Ministerstwo Zdrowia ogłosiło listę leków refundowanych, która będzie obowiązywać od lipca. Jak podał resort, znajdzie się na niej 31 nowych terapii. Jest to osiem terapii onkologicznych oraz 23 terapie nieonkologiczne, w tym sześć w chorobach rzadkich. Łącznie w porównaniu z poprzednią listą nastąpiły 74 zmiany.
Wśród nowych refundowanych terapii znalazło się leczenie w ramach programu „Zapobieganie krwawieniom u dzieci z hemofilią A i B” dla populacji pediatrycznej niepowikłanej inhibitorem (które z różnych względów nie mogą stosować profilaktyki dożylnej). Jest to zmiana długo oczekiwana zarówno przez ekspertów, którzy wnioskowali o zwiększenie dostępu do najnowocześniejszych terapii dla pacjentów, jak i przez środowisko rodzin dzieci z hemofilią.
Ulga dla pacjentów z hemofilią
Prof. dr hab. n. med. Tomasz Szczepański, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, mówi wprost: – To bardzo dobra informacja, której oczekiwaliśmy już od jakiegoś czasu, ponieważ podstawową zaletą refundowanego leku jest znacznie łatwiejsze i mniej obciążające pacjenta użycie – wskazuje ekspert.
Czytaj więcej
W obowiązującej od 1 lipca wykazie refundowanych leków i wyrobów medycznych ma znaleźć się 31 nowych terapii. Wśród nich 8 terapii onkologicznych i 23 terapie nieonkologiczne, w tym 6 w chorobach rzadkich.
Jak tłumaczy, lek, który trafił na listę refundacyjną, jest podawany podskórnie i gwarantuje przede wszystkim zabezpieczenie przed samoistnymi krwawieniami. – Do tej pory dzieci musiały otrzymywać czynnik dożylnie dwa do trzech razy w tygodniu. Do tego jeszcze najczęściej było wymagane centralne dojście, którego można używać przez pewien czas, ale po kilku latach takie dojście najczęściej trzeba wymienić. Dla pacjenta obciążenie tą profilaktyką jest znacznie mniejsze – wyjaśnia prof. Szczepański.