Przybywa miejsc pracy w usługach IT

Centra usług IT nakręcają w Polsce hossę na rynku pracy dla informatyków. Liczba tworzonych w nich miejsc pracy rosła w ostatnich latach w dwucyfrowym tempie. Zarówno w prostych, jak też bardzo zaawansowanych procesach specjalizują się u nas już tysiące krajowych i zagranicznych firm.

Według danych GUS ich liczba w latach 2009–2013 wzrosła o ponad połowę (z 40,2 tys. do 60,7 tysiąca). Spora część z nich to zagraniczni inwestorzy, którzy docenili potencjał polskich informatyków (przy ich umiarkowanych kosztach).

Klienci ze świata

– Rynek usług IT nadal prężnie się rozwija. Stale wzrasta zapotrzebowanie na usługi budowy dedykowanego oprogramowania czy testingu – zwłaszcza dla klientów z sektorów bankowości, telekomunikacji czy sektora high-tech. Rośnie zainteresowanie rozwiązaniami mobilnymi. Cały czas odnotowujemy też wzrost usług offshoringowych – zwraca się do nas coraz więcej klientów z USA, Skandynawii, Niemiec, Wielkiej Brytanii. Polska wyrasta na lidera usług near- i offshoringu IT – twierdzi Gergoire Nitot, prezes i założyciel Sii Polska, jednego z największych dostawców usług IT, która w ośmiu miastach zatrudnia dwa tysiące inżynierów, a w tym roku planuje zwiększyć zatrudnienie o kolejne tysiąc osób.

Jak ocenia najnowszy raport Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), który zrzesza największych zagranicznych inwestorów tej branży, w firmach świadczących usługi IT pracuje w Polsce już ponad 140 tys. osób. Około 55 tys. stanowią pracownicy dużych przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 200 osób, które w ostatnich latach szybko zwiększały zatrudnienie. Prawie wszystkie z nich świadczą usługi dla klientów z zagranicy (głównie z zachodu Europy).

Dolina Krzemowa Unii

Z raportu ABSL, który powstał na podstawie badania 61 czołowych firm usług IT (polskich i zagranicznych), wynika, że niemal dziewięć na dziesięć z nich zakończyło ubiegły rok wzrostem zatrudnienia, a 91 proc. chce również ten rok zakończyć z większą liczbą pracowników. Sprzyja temu rozwój usług – niemal wszyscy z uczestników badania poszerzyli w ostatnich trzech latach ich zakres i poziom.

– Sektor nowych technologii w Polsce ściąga coraz bardziej specjalistyczne projekty biznesowe prowadzone na rzecz globalnych i uznanych marek – podkreśla Janusz Górecki, główny analityk ABSL.

Nic więc dziwnego, że na największym portalu z ofertami pracy Pracuj.pl w I kw. liczba ofert dla informatyków przekraczała 15 tysięcy (o 8,5 proc. więcej niż rok wcześniej i 10 proc. więcej niż w końcówce 2014 r.). – Możliwość pracy zarówno z Azją, jak i z Ameryką Północną i Południową w trakcie tego samego dnia biznesowego, a także wysoka jakość usług świadczonych przez naszych specjalistów, predestynują Polskę do bycia Doliną Krzemową Europy – przekonuje Grzegorz Śniadała z Procter&Gamble, szef IT Club w ABSL.

Atut mniejszych miast

Ostra konkurencja o specjalistów i absolwentów w dużych miastach przyciągających najwięcej inwestycji w centra usług (na czele z Krakowem, Warszawą i Wrocławiem) skłania część firm do wejścia do mniejszych ośrodków.

Np. potentat usług IT – Atos, który ma oddziały w pięciu miastach – najmocniej rozwija swoje centrum w Bydgoszczy (zatrudnia już ponad 2600 osób). – W ostatnich 12 miesiącach sporym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się m.in. Bydgoszcz, Radom, Lublin czy Szczecin – podkreśla Marek Grodziński, wiceprezes ABSL i dyrektor Europejskiej Sieci Centrów BPO Capgemini.

Wśród nich jest centrum w Opolu, które specjalizuje się we wsparciu technicznym IT na rynek niemiecki. Również Sii inwestuje także w nieco mniejszych miastach – przed dwoma laty firma uruchomiła oddział, a potem tzw. delievery center (zapewnia wsparcia IT dla innych centrów) w Łodzi. Ma również takie centrum w Lublinie oraz oddział w Katowicach.

– Chcemy być bliżej naszych klientów i wykorzystać potencjał specjalistów IT w różnych ośrodkach – twierdzi Katarzyna Domańska, rzecznik Sii. Jak wyjaśnia, centra w Łodzi i Lublinie, gdzie całość kosztów operacyjnych jest niższa, są podwykonawcami dla pozostałych oddziałów firmy.