Blisko 69 mld funtów brytyjskich – ponad 390 mld zł – ma być warte przejęcie koncernu SABMiller, właściciela m.in. Kompanii Piwowarskiej (lidera polskiego rynku piwa, marki Tyskie, Żubr i Lech). Kupi go rywal Anheuser-Bush InBev (AB InBev). Będzie to największa transakcja w historii globalnego rynku piwa. O wstępnym porozumieniu firmy poinformowały we wtorek. Doszło do niego po podwyższeniu ceny SABMillera do 44 funtów za akcję. Ostateczne ustalenia mają zapaść do 28 października 2015 r.
Rozwój przyspieszy
Megafuzja oznaczać może nie tylko spore zmiany na globalnym rynku piwa, ale i w Polsce. Dojdzie do nich, jeżeli firma Kulczyk Investments zdecyduje się sprzedać AB InBev posiadane nieco ponad 3 proc. akcji SABMillera. Jeżeli to zrobi, trafi do niej 12,4 mld zł. To ponad trzy razy więcej niż wart był pakiet akcji Kompanii Piwowarskiej zamieniony przez Kulczyk Investments w 2009 r. na walory koncernu.
Kwotę tę międzynarodowa firma inwestycyjna z siedzibą Luksemburgu będzie mogła wydać w całości na inwestycje (na akcjach nie ma zabezpieczenia pod kredyty).
Czy tak się stanie? – Nie komentujemy transakcji – ucina Marta Wysocka-Antonsen, rzecznik Kulczyk Holding.
Jednak ze źródeł zbliżonych do spółki „Rzeczpospolita" dowiedziała się, że zarząd Kulczyk Investments – na którego czele stoi Sebastian Kulczyk, syn niedawno zmarłego Jana Kulczyka – nie podjął jeszcze decyzji w sprawie sprzedaży akcji SABMillera.