Nieszczelne przepisy o delegowaniu kierowców? O kierowcy zawiadomić trzeba PIP

Zagraniczni przewoźnicy muszą zgłosić delegowanie kierowcy do inspekcji pracy, ale służby kontrolne nie mają możliwości zweryfikować tego na drodze.

Publikacja: 08.08.2024 04:30

Nieszczelne przepisy o delegowaniu kierowców? O kierowcy zawiadomić trzeba PIP

Foto: AdobeStock

Chodzi o art. 12 ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym. Nakłada on na przewoźników z tzw. państw trzecich (czyli nienależących do Unii Europejskiej, z wyjątkiem Szwajcarii), którzy delegują kierowcę na terytorium RP, obowiązek zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy tego faktu.

Zgłoszenia delegowania trzeba dokonać każdorazowo przed rozpoczęciem przewozu drogowego w Polsce. Formularz wypełnia się online i składa za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl, opatrując podpisem kwalifikowanym. Oprócz tego przewoźnik musi wystawić potwierdzenie delegowania na określonym formularzu, podpisane przez niego i kierowcę.

Czytaj więcej

Zmiany przy delegowaniu w transporcie

Delegacje kierowców na teren Polski. Kontrola podstawą zaufania

To ten dokument kierowca jest zobligowany okazać w razie kontroli przez Inspekcję Transportu Drogowego. Tyle tylko, że jak wskazuje Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, inspektorzy nie mogą potwierdzić poprawności danych.

– Z informacji ZMPD wynika, że ITD nie ma dostępu do bazy zgłoszeń delegowania, a tym samym skuteczność kontroli delegowania w przypadku przewoźników z krajów trzecich jest żadna. Zatem wymagana jest zmiana w tym zakresie w art. 23 ust. 2 ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym, aby kontrolujący mogli potwierdzić dane w dokumentach przedstawionych przez kierowcę, ale zweryfikować je z danymi, które przewoźnik elektronicznie przekazał do PIP – czytamy w piśmie zrzeszenia skierowanym do Ministerstwa Infrastruktury.

Resort właśnie pracuje nad nowelizacją ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym oraz ustawy o transporcie drogowym.

Innymi słowy inspektor nigdy nie ma pewności, czy sprawdzany kierowca rzeczywiście został zgłoszony do PIP.

ZMPD proponuje zatem, by przy okazji nowelizacji implementującej dyrektywę w sprawie użytkowania pojazdów najmowanych bez kierowców w celu przewozu drogowego wprowadzić rozwiązanie, które umożliwi służbom weryfikację zgodności potwierdzenia delegowania z jego zgłoszeniem.

Tak się dzieje choćby w przypadku zgłoszenia delegowania do systemu IMI (dla państw UE), gdzie potwierdzeniem zgłoszenia jest automatycznie wygenerowany kod QR, umożliwiający służbom potwierdzenie danych zawartych w zgłoszeniu.

– Kontrola poprawności delegowania na terytorium RP, szczególnie przewoźników z krajów spoza UE, ma ogromne znaczenie dla zachowania równowagi konkurencji na rynku przewozów drogowych – zauważa szef ZMPD.

Ministerstwo Infrastruktury dostrzega ten problem. Zdaniem resortu rozwiązaniem, które w największym stopniu mogłoby przyczynić się do podniesienia efektywności kontroli zasad delegowania kierowców, mógłby być właśnie mechanizm podobny do obecnie funkcjonującego w przypadku przesyłania zgłoszeń delegowania w systemie wymiany informacji na rynku wewnętrznym (IMI),

– Niemniej jednak, mając na względzie, że powyższa zmiana ma charakter systemowy i będzie najprawdopodobniej wiązała się z powstaniem kosztów po stronie Państwowej Inspekcji Pracy oraz Inspekcji Transportu Drogowego, związanych z opracowaniem i stworzeniem stosownego systemu teleinformatycznego (…), propozycja zmiany wymaga przeprowadzenia uprzedniej szczegółowej analizy, np. w ramach odrębnego projektu aktu prawnego – odpowiada Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w MI.

Poza tym, jak zwykle w przypadku konieczności wdrożenia unijnych przepisów, istotny jest czas. Z naszych informacji wynika, że nie ma zatem co się spodziewać błyskawicznej zmiany przepisów ponad to, czego wymaga od nas unijny prawodawca.

Czytaj więcej

Zagraniczni kierowcy łamią polskie przepisy o ruchu drogowym

Zgłaszanie do PIP delegowanego kierowcy? Problem jest głębszy

Tymczasem realna możliwość zweryfikowania faktu zgłoszenia kierowcy to jedno, ale, jak wskazuje Maciej Wroński, prezes organizacji pracodawców Transport i Logistyka Polska, problem jest głębszy.

– Chodzi o to, by organy mogły zweryfikować nie tylko to, czy zagraniczny przewoźnik dopełnił formalności, ale czy spełniają warunki w zakresie wynagradzania lub obowiązującego w Polsce kodeksu pracy. Tymczasem kontrolę tę powierzono Państwowej Inspekcji Pracy, która nie ma na to siły, środków ani narzędzi – mówi Maciej Wroński.

Jego zdaniem obowiązki te należy powierzyć Inspekcji Transportu Drogowego lub Krajowej Administracji Skarbowej.

– Proszę zwrócić uwagę, że w Niemczech w kontrolę warunków delegowania zaangażowano tamtejsze służby celne. Można byłoby w tym celu rozbudować funkcjonalność systemu SENT. Byłoby to łatwiejsze zarówno dla zagranicznych przedsiębiorców, którzy i tak mają obowiązek zgłaszać przejazdy w tym systemie, jak i dla organów kontrolnych, które mogłyby sprawdzić wszystkie aspekty w jednym miejscu – postuluje Maciej Wroński.

Opinia dla „rzeczpospolitej”
Piotr Mikiel, Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych

Skoro państwo wprowadza określone wymogi i obowiązki, to powinno mieć instrumenty, by zweryfikować ich przestrzeganie. Tymczasem kontrolerzy Inspekcji Transportu Drogowego nie mają narzędzi, by podczas kontroli na drodze zweryfikować prawdziwość dokumentów. Inspektorzy na drodze powinni mieć możliwość bezpośredniego sprawdzenia danych potwierdzających zgłoszenie delegowania, tak jak to się dzieje, gdy np. zachodzi potrzeba sprawdzenia danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Wtedy takie wyrywkowe kontrole odniosłyby realny skutek i zmobilizowały przewoźników z innych państw, w szczególności spoza UE, do stosowania wynagrodzenia obowiązującego w Polsce podczas wykonywania przewozów na terenie naszego kraju. Dziś często przewoźnicy podnoszą, że konkurencja ze Wschodu rywalizuje z naszymi firmami transportowymi kosztami pracy. 

Chodzi o art. 12 ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym. Nakłada on na przewoźników z tzw. państw trzecich (czyli nienależących do Unii Europejskiej, z wyjątkiem Szwajcarii), którzy delegują kierowcę na terytorium RP, obowiązek zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy tego faktu.

Zgłoszenia delegowania trzeba dokonać każdorazowo przed rozpoczęciem przewozu drogowego w Polsce. Formularz wypełnia się online i składa za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl, opatrując podpisem kwalifikowanym. Oprócz tego przewoźnik musi wystawić potwierdzenie delegowania na określonym formularzu, podpisane przez niego i kierowcę.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie