Podczas posiedzenia Senatu 21 lutego Adam Abramowicz apelował do senatorów, aby nie odrzucali uchwalonej przez Sejm 26 stycznia tzw. ustawy deregulacyjnej (druk senacki nr 906), która zdaniem Rzecznika zawiera bardzo korzystne rozwiązania dla przedsiębiorców z sektora MŚP. Przewidziano w niej rozszerzenie kompetencji Rzecznika MŚP - miałby on prawo występować po stronie przedsiębiorców w postępowaniach w sprawach cywilnych z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. "Jest to niezwykle ważne, ponieważ w bardzo licznych sprawach matek prowadzących działalność ZUS odmawia wypłaty należnych im świadczeń" - przypomina Abramowicz.
Czytaj więcej
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zyskuje nowe narzędzie do wsparcia przedsiębiorców pokrzywdzonych przez ZUS.
Podczas swojego wystąpienia Abramowicz skrytykował pomysły poprawek zgłoszonych podczas prac senackich. Wskazał, że gdyby senatorzy zagłosowali za całkowitym odrzuceniem ustawy, byłoby to niezrozumiałe i potraktowane jako działanie na rzecz bieżącej polityki. Wymienił w tym kontekście PSL. Wtedy przerwał mu wicemarszałek Michał Kamiński (PSL):
- Ja prowadzę tę debatę i instruuję pana, że nie jest pan od tego, aby pouczać senatorów, jak mają głosować. Być może popełniłem błąd, dopuszczając pana do tej debaty. Bo pana nie ma na tej liście. Będąc przekonany, że jak ktoś podchodzi do trybuny senackiej, to ma do tego prawo, uzyskałem informację, że nie był pan zaproszony do tej debaty - mówił Kamiński.