Na kim spoczywa obowiązek alimentacyjny

Obowiązek dostarczania środków utrzymania dotyczy krewnych w linii prostej: rodziców, dziadków i odwrotnie dzieci i wnuków, ale też rodzeństwa i byłego małżonka. Najczęściej jednak płaci ojciec na dziecko.

Publikacja: 26.07.2022 20:39

Na kim spoczywa obowiązek alimentacyjny

Foto: Adobe Stock

Wszyscy inni poza dzieckiem uprawnieni są do świadczeń alimentacyjnych, jeśli znajdują się w niedostatku.

Obowiązek względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub o wychowanie, i nie kończy się z uzyskaniem pełnoletniości. Co więcej, np. ojciec niebędący mężem matki obowiązany jest przyczynić się do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu.

Zasady te – dość klarowanie – określa dział kodeksu rodzinnego pt. obowiązek alimentacyjny. Bardziej szczegółowe kwestie, w tym naturalnie wysokość alimentów, mogą być przedmiotem umowy (ugody) między stronami – nawet ustnej. Lepiej jednak mieć je w pisemnej lub nawet notarialnej ugodzie na wypadek ewentualnego sporu, a tym bardziej procesu sądowego, a tych jest masa.

Konieczny pozew

Proces jest często nieuchronny, a to wymaga złożenia pozwu. W imieniu niepełnoletniego dziecka czyni to rodzic sprawujący nad nim pieczę (w większości wypadków jest to matka). Gdy dziecko osiągnie 18 lat, jest już samodzielne i może prowadzić sprawę samo, składa pozew, choć matka może być jego pełnomocnikiem.

Pozew o alimenty nie wymaga opłaty sądowej. Można go złożyć w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania pozywanego rodzica, bądź w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania dziecka. Jeśli natomiast żądanie alimentów jest związane ze sprawą o rozwód (separację) rodziców, to kwestię tę rozstrzyga sąd okręgowy.

Oczywiście, jak w każdej sprawie cywilnej, także w takiej, na stronie powodowej ciąży obowiązek uzasadnienia dowodami wysokości żądanych alimentów. Nie ma tu ograniczeń dowodowych, ale najpraktyczniejsze są dokumenty potwierdzające wydatki na utrzymanie i wychowanie dziecka, leczenie, rachunki, faktury, przelewy na niezbędne opłaty za mieszkanie, przedszkole. I nie należy zbierania tych dowodów zostawiać na ostatnią chwilę.

Trzeba więc wskazać i określić kwotowo uzasadnione potrzeby dziecka oraz możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego rodzica, ale też własne. Do tego osobiste świadczenia związane z opieką i wychowaniem dziecka, które mają swój ciężar w rozliczeniach między rodzicami przy określaniu alimentów.

Czytaj więcej

Mec. Rafał Wąworek: Taktyka horrendalnych żądań w sądzie popłaca

Będzie zabezpieczenie

W większości spraw składane są też wnioski o tymczasowe zabezpieczenie wypłaty alimentów na czas trwania procesu, co może trwać miesiącami i dłużej. Sąd ma wydać takie zabezpieczenie niezwłocznie. To wprawdzie tzw. termin instrukcyjny, ale takie postanowienie zapada szybciej i nawet zażalenie nie wstrzymuje jego wykonalności (egzekucji). Na tym etapie postępowania wystarczy uprawdopodobnić roszczenia i zwykle nie ma rozprawy (wysłuchania pozwanego rodzica). Ale nie można z tego powodu lekceważyć sądu i starannie uargumentować wniosek i przekonać sąd do żądnych kwot.

Ten wstępny etap jest arcyważny, gdyż ustawia relacje i obowiązki rodziców wobec dziecka (dzieci) na dłużej, choć jest możliwa zmiana wysokości alimentów, czy to określonych umową czy orzeczeniem sądu, w razie zmiany sytuacji majątkowej czy osobistej któregoś z rodziców czy dziecka.

Czytaj więcej

Kolejność zobowiązanych do płacenia alimentów określa ustawa

Wszyscy inni poza dzieckiem uprawnieni są do świadczeń alimentacyjnych, jeśli znajdują się w niedostatku.

Obowiązek względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub o wychowanie, i nie kończy się z uzyskaniem pełnoletniości. Co więcej, np. ojciec niebędący mężem matki obowiązany jest przyczynić się do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu.

Pozostało 85% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach