Rodzice chłopca to Polacy, którzy zamieszkiwali w Holandii. W 2019 roku matka zabrała dziecko z powrotem do Polski. Ojciec wystąpił na drogę sądową w celu powrotu chłopca do Holandii. Jak podaje Prokuratura Krajowa, mężczyzna został w Polsce skazany prawomocnym wyrokiem sądu z na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa związane z wprowadzeniem do obrotu i uczestniczeniem w obrocie amfetaminą oraz udzielania takich substancji innym osobom. Do chwili obecnej nie odbył on orzeczonej kary, ukrywając się przed polskim wymiarem sprawiedliwości. W związku z tą sytuacją poszukiwany jest Europejskim Nakazem Aresztowania.
Czytaj także:
RPD: sąd nie wyda 4-letniego chłopca ojcu skazanemu za narkotyki
Orzekający w tej sprawie Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił wniosek mężczyzny. Sąd zwrócił uwagę na to, że po powrocie małoletniego do Holandii może dojść do sytuacji, w której wnioskodawca w skutek realizacji ENA zostanie wydany Polsce, a małoletni oddany pod opiekę państwa holenderskiego. Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił jednak to postanowienie i nakazał matce zapewnienie powrotu małoletniego do Holandii.
Uchylenia tego postanowienia domaga się Prokurator Generalny. Jego zdaniem Sąd Apelacyjny błędnie przyjął, że w sprawie nie zachodzi poważne ryzyko, że nakazanie powrotu do Królestwa Niderlandów naraziłby dziecko na szkodę psychiczną, albo w jakikolwiek inny sposób postawiłoby w sytuacji nie do zniesienia.