Natrętne telefony, a nawet wysyłanie oszukańczych pocztówek od osób rzekomo poznanych na wakacjach, mających skłaniać adresatów do nawiązania kontaktu z windykatorami. To, jak twierdzi Zbigniew Ziobro, częsta praktyka nieuczciwych firm windykacyjnych. Zamierza więc z nią walczyć. Jak? Chce wprowadzić karę od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia za uporczywe egzekwowanie wierzytelności. Przepis dotyczyć więc może nie tylko firm windykacyjnych, ale i komorników, banków, a w zasadzie wydziałów windykacji w wielu firmach. Wszystkich, którzy nękając, domagają się spłaty długu.
Czytaj także: Wierzycielu, trochę subtelności
Nie boją się
Co o propozycji myślą zainteresowani?
Firma Kruk zwraca uwagę, że planowana zmiana ma dotyczyć wszystkich wierzycieli – zarówno pierwotnych, jak i wtórnych, indywidualnych, jak i instytucjonalnych.
– Wierzymy, że inicjatywa ta będzie przede wszystkim promowała wierzycieli o najwyższych standardach obsługi osób zadłużonych i wyeliminuje tych, którzy stosują agresywne metody – mówi „Rz" Piotr Stachura. Zastrzega, że w Grupie Kruk klienci traktowani są z szacunkiem i zrozumieniem ich trudnej sytuacji finansowej.