Prokuratura oskarżyła nauczyciela o ukrycie kamery w szkolnej toalecie

Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko nauczycielowi, który zamontował kamerę w szkolnej toalecie.

Publikacja: 26.10.2024 13:01

Prokuratura oskarżyła nauczyciela o ukrycie kamery w szkolnej toalecie

Foto: Adobe Stock

mat

Akt oskarżenia to pokłosie wydarzenia, do jakiego doszło 5 grudnia 2022 roku w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących "Mechanik" w Tarnowskich Górach. Jeden z uczniów odkrył zamontowaną w spłuczce kamerę. Jak relacjonował lokalny portal slazag.pl, nastolatek zdemontował urządzenie i zabrał je ze sobą na lekcję. O sytuacji z nagrania dowiedział się nauczyciel, który umieścił tam urządzenie i udał się za uczniem do sali lekcyjnej. Nastolatek nie chciał rozmawiać z pedagogiem, a do szkoły wezwani zostali rodzice ucznia. Po konsultacji dyrektora z dwiema stronami konfliktu, nauczyciela zwolniono, a policja dokonała jego aresztowania.

Dlaczego Wojciech P. zainstalował kamerę w szkolnej toalecie

Prokuratura ustaliła, że Wojciech P. zainstalował w męskiej toalecie kamerę, uzyskując w ten sposób nagrania obrazu i dźwięku oraz nagich wizerunków uczniów.

Jak wynika z komunikatu, mężczyzna przyznał się do zamontowania kamery. Tłumaczył, że jego celem było ustalenia osób palących papierosy w toalecie.

W piątek Prokuratura Okręgowa w Gliwicach poinformowała, że akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi P. został skierowany do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach w związku z "podejrzeniem popełnienia przez nauczyciela przestępstw związanych z bezprawnym uzyskaniem informacji, do których nie był uprawniony oraz utrwalenia nagiego wizerunku innych osób bez ich zgody".

Mężczyźnie grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Czytaj więcej

Kamera w szkolnej toalecie narusza godność ucznia

Akt oskarżenia to pokłosie wydarzenia, do jakiego doszło 5 grudnia 2022 roku w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących "Mechanik" w Tarnowskich Górach. Jeden z uczniów odkrył zamontowaną w spłuczce kamerę. Jak relacjonował lokalny portal slazag.pl, nastolatek zdemontował urządzenie i zabrał je ze sobą na lekcję. O sytuacji z nagrania dowiedział się nauczyciel, który umieścił tam urządzenie i udał się za uczniem do sali lekcyjnej. Nastolatek nie chciał rozmawiać z pedagogiem, a do szkoły wezwani zostali rodzice ucznia. Po konsultacji dyrektora z dwiema stronami konfliktu, nauczyciela zwolniono, a policja dokonała jego aresztowania.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach