Pawłeł Rubcow, Rosjanin z hiszpańskim obywatelstwem, 28 lutego 2022 r. został aresztowany w Polsce pod zarzutem szpiegostwa na rzecz GRU – w dużej części na podstawie materiałów ukraińskiego wywiadu. Rubcow nosił drugie nazwisko – Pablo Gonzalez – i przedstawiał się jako hiszpański dziennikarz. Rubcow/Gonzalez był w grupie więźniów wymienianych między Zachodem i Rosją.
O co Rubcowa/Gonzaleza oskarża polska prokuratura
W środę poinformowano, że 9 sierpnia do Sądu Okręgowego w Przemyślu trafił akt oskarżenia w jego sprawie. Prokuratura oskarża go o popełnienie przestępstwa szpiegostwa z art. 130 § 2 kk.
Jak czytamy w komunikacie „Pablo G. Y. vel Pavel R. został oskarżony o to, iż od kwietnia 2016 r. do lutego 2022 r. w Przemyślu, Warszawie i w innych miejscach, biorąc udział w obcym wywiadzie (rosyjskim wywiadzie wojskowym), udzielał temu wywiadowi wiadomości, których przekazanie mogło wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, w tym również jako państwu członkowskiemu NATO. Działalność oskarżonego polegała m.in. na zdobywaniu i przekazywaniu informacji, szerzeniu dezinformacji oraz prowadzeniu rozpoznania operacyjnego”.
Jak zaznaczono, Rubcowi/Gonzalezowi zarzuca się popełnienie przestępstwa z art. 130 § 2 kk w brzemieniu obowiązującym do 1 października 2023 r., tak więc grozi mu kara pozbawiania wolności od 3 do 15 lat.
Co dalej ze sprawą partnerki szpiega
W komunikacie podano, iż materiał dowodowy w zakresie pozostałych osób współdziałających (w tym przeciwko podejrzanej Magdalenie Ch.) wyłączono do odrębnego postępowania, które jest kontynuowane. Portal śledczy Frontstory.pl ujawnił w tym tygodniu, że „gdy ABW zatrzymywała Pablo Gonzáleza, rosyjski szpieg nie był sam – razem z nim na dołek trafiła jego partnerka, polska dziennikarka. Kobieta od zimy 2022 r. ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie”.