Jest wyrok za uśmiercenie 7,5 mln pszczół

Sąd w Świdnicy skazał rolnika oskarżonego o otrucie ponad 7,5 mln pszczół w wyniku oprysku rzepaku.

Publikacja: 25.07.2024 12:26

Jest wyrok za uśmiercenie 7,5 mln pszczół

Foto: Adobe Stock

dgk

30-letni Andrzej L., rolnik z okolic Modliszowa na Dolnym Śląsku, został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Ma też zapłacić po 5 tys. zł nawiązki dla każdego z poszkodowanych pszczelarzy oraz 10 tys. zł na rzecz Funduszu Ochrony Środowiska.  

Nocny oprysk zabił 245 pszczelich rodzin

W nocy z 19 na 20 maja 2020 r. Andrzej L. przeprowadził oprysk swojego pola rzepaku preparatem Danadim, który zawierał dimetoat — bardzo toksyczną dla pszczół substancję. Preparat był legalnie sprzedawany do końca maja 2020 r., ale w celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających nie wolno było stosować go na kwitnące rośliny uprawne, ani nawet w miejscach, gdzie rosną chwasty, z których pszczoły zbierają nektar. Obecnie stosowanie dimetoatu jest zakazane.

Po nocnym oprysku pszczoły z pobliskich pasiek, które rano zbierały nektar na polu Andrzeja L., zaczęły masowo padać. Niektóre już jeszcze na polu, inne tuż przy pasiekach. Te, które żywe dotarły do ula, zatruły pozostałe pszczoły i miód.

Czytaj więcej

Śmiertelne opryski

Pszczelarze stwierdzili, że pestycyd uśmiercił 245 pszczelich rodzin z 8 pasiek w Modliszowie, Pogorzale i Witoszowie, w sumie 7,5 mln pszczół. Szkody pszczelarzy zostały oszacowane na ponad 550 tysięcy złotych — informował portal Świdnica24.pl.

– Nie chodzi tylko o pieniądze. Rolnikowi postawiliśmy zarzut doprowadzenia do katastrofy ekologicznej w wymiarze lokalnym. Doszło do zniszczenia ekosystemu, bo przecież ucierpiały nie tylko pszczoły – podkreślał prokurator Marek Rusin z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. 

Śledczy wnieśli akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi L. i  zabezpieczyli jego majątek. W środę Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał rolnika na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata.  

– Należy ponosić konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego działania. Jeżeli będziemy tak postępowali, jak pan L., to za parę lat nie będzie zapylaczy i nie będzie niczego – podkreślał sędzia Mariusz Górski cytowany przez portal Świdnica24.pl.

Wyrok nie jest prawomocny.  

 

30-letni Andrzej L., rolnik z okolic Modliszowa na Dolnym Śląsku, został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Ma też zapłacić po 5 tys. zł nawiązki dla każdego z poszkodowanych pszczelarzy oraz 10 tys. zł na rzecz Funduszu Ochrony Środowiska.  

Nocny oprysk zabił 245 pszczelich rodzin

Pozostało 86% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie