Koniec łatwych aresztów. MS zmienia przepisy wprowadzone za czasów Zbigniewa Ziobry

Zagrożenie wysoką karą nie będzie mogło być jedynym uzasadnieniem do stosowania aresztu. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zmiany w przepisach, wprowadzonych za czasów ministra Zbigniewa Ziobry.

Publikacja: 24.07.2024 04:30

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w procedurach stosowania tymczasowego aresztowania. Na razie doraźne. – Odchodzimy od samoistnej przesłanki w postaci surowej grożącej kary jako podstawy do zastosowania tymczasowego aresztowania – mówi Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, zapowiadając zmiany w kodeksie postępowania karnego.

Liczba tymczasowych aresztów wystrzeliła. Przepisy Ziobry do zmian

Chodzi o uchylenie wprowadzonego za czasów Zbigniewa Ziobry art. 258 § 2 kpk, który pozwala na zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego bez konieczności wykazywania, że istnieje realna obawa matactwa czy ucieczki.

Po wprowadzeniu tej regulacji liczba tymczasowych aresztów wystrzeliła. W latach 2015–2016 średnia liczba osób tymczasowo aresztowanych wynosiła ok. 5 tys. Później zaczęła rosnąć aż do prawie 9 tys. w roku 2020.

Zmianie ulegną też zasady wyrażania zgody na przedłużenie stosowania tego środka zapobiegawczego na kolejne trzy miesiące. – Wyrażenie zgody będzie musiało być powiązane z planem śledztwa i osiągniętymi efektami, tak by nie było to czysto formalne przedłużanie – mówi Myrcha.

Teraz dużym problemem są tzw. areszty wydobywcze, polegające na tym, że trzyma się osadzonego w areszcie, licząc na zmianę stanowiska, na zasadzie „albo przyzna się do winy, albo wyda inne osoby”. W tym czasie nie przeprowadza się jednak żadnych czynności albo pozorne (np. przesłuchanie tuż przed wysłaniem wniosku o kolejne przedłużenie aresztu).

Uzależnienie zgody sądu na przedłużenie aresztu od zobowiązania prokuratury do przedstawienia planu czynności, z których sąd będzie rozliczał śledczych, ma też motywować organy ścigania do efektywniejszej pracy i szybszego wnoszenia aktów oskarżenia.

Resort sprawiedliwości nie zdecydował się za to na wprowadzenie maksymalnego czasu, przez jaki może być stosowane aresztowanie. Na taką konieczność zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny.

Jak mówi prof. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, wprowadzenie maksymalnego okresu tymczasowego aresztu byłoby też środkiem do dyscyplinowania prokuratury. – Obywatel, który w końcu jest objęty domniemaniem niewinności, nie może ponosić konsekwencji zaniechań czy bierności ze strony prokuratury. A niestety obecne przepisy do tego prowadzą – mówi RPO.

– Ta kwestia była przedmiotem żywej dyskusji. Owszem, w ostatnich latach było ok. 50 długotrwałych tymczasowych aresztów powyżej dwóch lat, ale przy normalnie funkcjonującej prokuraturze takie sytuacje były sporadyczne – wyjaśnia Myrcha.

W latach 2013–2017 aresztów trwających ponad dwa lata było od dwóch (2013, 2014) do siedmiu (2017), tymczasem w latach 2021–2022 było ich ponad 50.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Czy Adam Bodnar zreformuje tymczasowe areszty

Areszt domowy poczeka

Zdaniem RPO warto rozważyć też wprowadzenie tzw. aresztu domowego. – To jest rozwiązanie, które funkcjonuje w innych krajach i pozwala na pogodzenie wchodzących w grę wartości: zapewnienie prawidłowego toku postępowania karnego bez stosowania najbardziej drastycznego środka zapobiegawczego – postuluje RPO.

Takie rozwiązanie mogłoby funkcjonować w ramach systemu dozoru elektronicznego, który jest wykorzystywany do odbywania kary pozbawienia wolności.

Prace nad takimi regulacjami prowadzi działająca przy ministrze sprawiedliwości komisja kodyfikacyjna prawa karnego. – To rozwiązanie, które można byłoby stosować szczególnie w przypadku przestępstw gospodarczych. Oczywiście na tym etapie, gdy dowody są zabezpieczone i nie ma obawy matactwa – zastrzega sędzia Michał Laskowski z zespołu pracującego nad kompleksową zmianą przepisów o aresztowaniu.

RPO zwraca też uwagę, że kontrola instancyjna w sprawach o zastosowanie tymczasowego aresztu jest fikcją, bo tylko znikomy procent zażaleń na zastosowanie tego środka jest uwzględniany. – Dlatego powinny one być rozpatrywane w składzie trzech sędziów – uważa rzecznik.

Czytaj więcej

Tymczasowe aresztowanie do reformy. Co mówią o niej eksperci?

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w procedurach stosowania tymczasowego aresztowania. Na razie doraźne. – Odchodzimy od samoistnej przesłanki w postaci surowej grożącej kary jako podstawy do zastosowania tymczasowego aresztowania – mówi Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, zapowiadając zmiany w kodeksie postępowania karnego.

Liczba tymczasowych aresztów wystrzeliła. Przepisy Ziobry do zmian

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Od 1 października nie dodzwonimy się do swojego urzędu skarbowego
W sądzie i w urzędzie
Jest nowa wersja ważnej usługi w aplikacji mObywatel
Płace
Biznes rozczarowany po zaskakującej decyzji rządu. Związkowcy zadowoleni
Sądy i trybunały
Reset Trybunału Konstytucyjnego z wątpliwościami
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań