Marcin Wiącek: Moim zdaniem poseł Romanowski immunitetu nie ma, ale...

Moje zdanie było takie, że immunitet posła Marcina Romanowskiego obowiązuje w odniesieniu do działalności związanej z wykonywaniem mandatu deputowanego do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - powiedział w TVN24 rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek. Zaznaczył jednak, że są "procedury, które służą wyjaśnieniu" rozbieżności stanowisk w tej kwestii.

Publikacja: 23.07.2024 13:02

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek

Foto: PAP/Albert Zawada

dgk

Zapytany we wtorkowym wydaniu programu  "Jeden na jeden", czy można było zatrzymać i aresztować Marcina Romanowskiego bez uchylania immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, RPO Marcin Wiącek przyznał, że jeśli ten immunitet w tym przypadku obowiązuje, to zatrzymanie, aresztowanie i prowadzenie postępowania karnego byłoby niedopuszczalne. Jak jednak zauważył, opinie ekspertów w tej kwestii  "są bardzo rozbieżne".

RPO: lepiej byłoby wyjaśnić rozbieżności ws. immunitetu Romanowskiego

- Największe autorytety z zakresu publicznego prawa międzynarodowego publicznego mają inne stanowisko w tej sprawie — powiedział prof. Wiącek. - Ja, szczerze mówiąc, przed tygodniem analizowałem te dokumenty, na których opiera się ten immunitet, To jest naprawdę konglomerat kilkunastu dokumentów prawnych o bardzo różnej randze. Umowy międzynarodowe, traktaty, do tego rozmaite rezolucje, rekomendacje, wytyczne. Moje zdanie było takie, że ten immunitet obowiązuje w ramach, jakie są konieczne dla wykonywania mandatu deputowanego do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, czyli w odniesieniu do działalności związanej z wykonywaniem tego mandatu — wyjaśnił.

Czytaj więcej

Prawna awantura o Romanowskiego. 1:0 dla obrony

- Natomiast, są  procedury, które służą wyjaśnieniu tego — zaznaczył prof. Wiącek.  - Jest procedura umożliwiająca przewodniczącemu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wyrażenie swojego stanowiska. To się stało. No i na straży respektowania tych wszystkich standardów stoi sąd. A ten rozstrzygnął wątpliwość na korzyść jednostki, czyli dotarła do sądu informacja dotycząca tego immunitetu — mówił RPO.

Jego zdaniem, informacja, którą przewodniczący ZPRE wysłała polskiemu sądowi jest  oficjalnym dokumentem pochodzącym od przewodniczącego organu organizacji międzynarodowej i sąd rozstrzygnął tę wątpliwość zgodnie z dyrektywami stosowania prawa.

- Pozbawienie człowieka wolności w każdej formie, również w formie zatrzymania czy tymczasowego aresztowania, powinno się opierać na jednoznacznej, niewątpliwej podstawie prawnej. Jeżeli pojawiają się w tym zakresie wątpliwości co do podstawy prawnej pozbawienia wolności, to sąd ma obowiązek rozstrzygnąć tę wątpliwość na korzyść jednostki — podkreślał rzecznik. 

Czytaj więcej

Romanowski doniósł na Bodnara, Bodnar zapowiedział, co zrobi prokuratura

Problem immunitetu Romanowskiego może wrócić na kolejnych etapach

- To jest niejednoznaczna sytuacja prawna. Moje stanowisko było takie i jest, że z tych dokumentów Rady Europy wynika, iż immunitet w tym zakresie nie obowiązuje. Wydaje się, że przezorność uzasadniałaby wystąpienie  do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy po to, by wyjaśnić wątpliwości. Tego nie uczyniono. Dlatego sąd orzekł, tak jak orzekł. I niewykluczone, że prokuratura będzie musiała wystąpić o uchylenie immunitetu  — powtórzył Wiącek.

RPO wyjaśnił, że jeśli sąd II instancji, który będzie rozpatrywał zażalenie prokuratury na odmowę aresztowania posła, podtrzyma decyzję sądu I instancji, to trzeba będzie uznać, że nie doszło do skutecznego przedstawienia zarzutów Marcinowi Romanowskiemu. Wówczas prokuratura musiałaby wstąpić o uchylenie immunitetu.

- Jeśli sąd II instancji uchyli postanowienie I instancji, to na poziomie prawa krajowego zgoda na tymczasowy areszt jest, ale nawet wówczas należałoby jak sądzę wyjaśnić podstawy prawne funkcjonowania tego immunitetu, bo inaczej problem będzie wracał na kolejnych etapach postępowania np. na etapie wniesienia aktu oskarżenia. I wtedy sprawa ta byłaby badana po raz kolejny — uważa prof. Marcin Wiącek.

Czytaj więcej

Mikołaj Małecki: Afera immunitetowa na życzenie prokuratury

Zapytany we wtorkowym wydaniu programu  "Jeden na jeden", czy można było zatrzymać i aresztować Marcina Romanowskiego bez uchylania immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, RPO Marcin Wiącek przyznał, że jeśli ten immunitet w tym przypadku obowiązuje, to zatrzymanie, aresztowanie i prowadzenie postępowania karnego byłoby niedopuszczalne. Jak jednak zauważył, opinie ekspertów w tej kwestii  "są bardzo rozbieżne".

RPO: lepiej byłoby wyjaśnić rozbieżności ws. immunitetu Romanowskiego

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie