Ekspert: Marcin Romanowski raczej nie straci immunitetu Rady Europy

Nie należy się spodziewać, aby Marcin Romanowski stracił immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura powinna postąpić w tej sprawie inaczej - twierdzi prof. Marcin Górski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Publikacja: 18.07.2024 04:31

Marcin Romanowski

Marcin Romanowski

Foto: PAP

Sąd rejonowy nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Przyczyną tej decyzji ma być chroniący posła immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Czy rozstrzygnięcie sądu jest według Pana trafne?

Nie wiem, bo nie znam uzasadnienia tego orzeczenia. Jednak orzekając w tej sprawie sąd powinien był rozważyć normy art. 40 Statutu Rady Europy, art. 15 Porozumienia ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy i art. 5 Protokołu dodatkowego. Powinien też ocenić, czy zgromadzenie parlamentarne mogło rozszerzyć czasowy zakres takiego immunitetu, co starało się zrobić w przyjmowanych przez siebie rezolucjach. Według mnie, nie mogło tego robić.

Czytaj więcej

Nocna decyzja sądu. Poseł Marcin Romanowski nie trafi do aresztu

Czy w sprawie Funduszu Sprawiedliwości chroni Marcina Romanowskiego immunitet członka zgromadzenia parlamentarnego?

Uważam, że immunitet w tym wypadku nie działa i nie chroni pana Romanowskiego. Zakres czasowy tego immunitetu ograniczony jest według porozumienia ogólnego jedynie do udziału w sesji Zgromadzenia, dojazdów na sesje i powrotów. Nie po to, w umowie międzynarodowej, właśnie w ten sposób ograniczono zakres immunitetu, żeby teraz zgromadzenie parlamentarne swoimi własnymi uchwałami ten zakres rozszerzało. Czym innym jest wypełnianie drogą rezolucji zgromadzenia ram, które wyznacza umowa międzynarodowa, a czym innym „rysowanie poza ramami”.

Poza tym nie widzę związku między zarzutami stawianymi panu Romanowskiemu a jego funkcjami w zgromadzeniu parlamentarnym. W tym kontekście art. 5 protokołu dodatkowego jasno wskazuje, że państwa mają prawo i obowiązek uchylić immunitet członkowi, jeżeli miałby on być użyty dla storpedowania działania wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj więcej

Prawna awantura o Romanowskiego. 1:0 dla obrony

Czy prokuratura popełniła błąd nie wnioskując wcześniej do zgromadzenia parlamentarnego o uchylenie immunitetu Romanowskiemu?

Nie, a to dlatego, że przyjęła, iż immunitet członka zgromadzenia w tej sytuacji nie działa. Prokuratura mogła jednak zrobić co innego. Śledczy nie zawiadomili wyprzedzająco przewodniczącego zgromadzenia parlamentarnego o tym, że immunitet krajowy posła został uchylony i że do sądu trafi wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Takie pismo nie jest uregulowane żadną procedurą, ale w tej sytuacji postawiłoby przewodniczącego zgromadzenia w innej pozycji i dało mu lepszy ogląd na sprawę.

Niewykluczone, że prokuratura wystąpi niebawem do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o uchylenie immunitetu Romanowskiemu. Jak wygląda procedura w tej sprawie?

Wniosek w tej sprawie kieruje się do przewodniczącego zgromadzenia. Pismo jest przekazywane na posiedzenie stałego komitetu i kierowane dalej do komitetu zajmującego się sprawami immunitetowymi i instytucjonalnymi, który rozważa ten wniosek i przygotowuje raport będący podstawą dla przyszłej rezolucji i jej projekt. Ostatecznie o losach immunitetu członka decyduje w głosowaniu zgromadzenie parlamentarne. Po wszystkim przewodniczący zawiadamia wnioskodawcę o uchwalonej rezolucji.

Czytaj więcej

Rada Europy reaguje w sprawie Romanowskiego. Chce zawieszenia postępowania

Jak długo trwa zazwyczaj taka procedura? Kiedy moglibyśmy spodziewać się decyzji zgromadzenia parlamentarnego?

Regulamin nie określa ścisłych terminów. Najbliższa sesja zgromadzenia zaplanowana jest na wrzesień. Nie spodziewam się jednak, żeby decyzja w sprawie immunitetu posła Romanowskiego zapadła na jesieni. Biorąc pod uwagę praktykę, ewentualny wniosek w tej sprawie zgromadzenie może rozstrzygnąć dopiero w grudniu.

Czy według Pana Romanowski straci immunitet członka zgromadzenia parlamentarnego?

Biorąc pod uwagę okoliczności, obawiam się, że nie należy się spodziewać, aby pan Romanowski stracił ten immunitet.

Czy Polska poniesie jakieś konsekwencje związane z zatrzymaniem Marcina Romanowskiego mimo posiadanego przez niego immunitetu zgromadzenia parlamentarnego?

Są to przede wszystkim ewentualne konsekwencje polityczne i wizerunkowe. Jeżeli dojdzie od aresztowania Romanowskiego, bez zastosowania procedury o uchyleniu immunitetu, to niewykluczone, że zgromadzenie parlamentarne w uchwale wezwie Polskę do zaprzestania uchybiania zobowiązaniom międzynarodowym. Ale możliwa jest też oczywiście, po wyczerpaniu krajowych środków zaskarżenia, skarga pana Romanowskiego do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucająca naruszenie art. 5 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Czy prokuratura - po ewentualnym uchyleniu tego immunitetu – będzie mogła prowadzić czynności wobec Romanowskiego w związku z tym samymi zarzutami, które już usłyszał? Czy będzie mogła go ponownie zatrzymać?

Tak, oczywiście. Przecież prokuratura przyjęła brak ochrony wynikającej z immunitetu członka zgromadzenia parlamentarnego.

Obrońca posła mec. Bartosz Lewandowski twierdzi, że Romanowski nie może być ponownie zatrzymany pod tymi samymi zarzutami. Zgadza się Pan z tym?

Całkowicie się z tym nie zgadzam. Żadne z omawianych przepisów nie wskazują na niedopuszczalność prowadzenia postępowania przygotowawczego w tej sprawie. Wskazują tylko na niedopuszczalność naruszenia immunitetu w zakresie tymczasowego aresztowania i postępowania sądowego. Prokuratura może prowadzić postępowanie przygotowawcze i może wykonywać w tej sprawie czynności. Immunitet formalny ma charakter czasowy – trwa tak długo, jak poseł jest członkiem zgromadzenia parlamentarnego. Nawet więc gdyby przyjąć, że ochrona mu przysługiwała, jak on twierdzi – a takiej, politycznej przecież, oceny zgromadzenia się spodziewam – to moim zdaniem nie oznacza to, że po ustaniu immunitetu formalnego nie będzie można panu Romanowskiemu postawić skutecznie tych samych zarzutów. Taka wykładnia prowadziłaby do braku odpowiedzialności, a nie czasowego zawieszenia możliwości prowadzenia postępowania z udziałem pana posła jako podejrzanego.

dr hab. Marcin Górski, profesor UŁ, Kierownik Katedry Europejskiego Prawa Konstytucyjnego

Czytaj więcej

Prokurator krajowy o decyzji sądu ws. Romanowskiego: To nie jest porażka prokuratury

Sąd rejonowy nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Przyczyną tej decyzji ma być chroniący posła immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Czy rozstrzygnięcie sądu jest według Pana trafne?

Nie wiem, bo nie znam uzasadnienia tego orzeczenia. Jednak orzekając w tej sprawie sąd powinien był rozważyć normy art. 40 Statutu Rady Europy, art. 15 Porozumienia ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy i art. 5 Protokołu dodatkowego. Powinien też ocenić, czy zgromadzenie parlamentarne mogło rozszerzyć czasowy zakres takiego immunitetu, co starało się zrobić w przyjmowanych przez siebie rezolucjach. Według mnie, nie mogło tego robić.

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach