Jak dowiedział się reporter "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda, wniosek o tymczasowy areszt dla Romanowskiego został we wtorek wysłany do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa.
W poniedziałek poseł Marcin Romanowski, któremu Sejm uchylił w piątek immunitet, został zatrzymany i przewieziony na przesłuchanie. Prokuratura przedstawiła mu 11 zarzutów ws. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Jak ujawnił we wtorek rano w programie "Graffiti" w Polsacie prok. Dariusz Korneluk, Romanowski odmówił składania wyjaśnień, złożył tylko oświadczenie do protokołu.
– Wczoraj zostały ogłoszone panu posłowi zarzuty, proponowane we wniosku o uchylenie immunitetu. Prokuratorzy powiadomili mnie, że będą w dniu dzisiejszym kierowali wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu – powiedział Korneluk. Prokurator dodał, że Romanowskiemu grozi 15 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej
Prokuratura przedstawiła w poniedziałek zarzuty posłowi Marcinowi R. - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Po kilkugodzinnym przesłuchaniu poseł miał trafić do szpitala. Jego adwokat nie chciał ujawnić powodów skierowania na badania.