W czerwcu 2022 r. Sąd Rejonowy skazał pewnego mężczyznę, który na protokołach zatrzymania i przesłuchania w roli podejrzanego, dopisał słowa powszechnie uważane za obelżywe. Użył ich wobec konkretnych policjantów.
Sąd uznał oskarżonego za winnego tego, że "w listopadzie 2019 r. w budynku Komendy Powiatowej Policji w (…) podczas przesłuchania jako podejrzanego dokonał znieważenia podkomisarza (…) w trakcie wykonywania przez niego czynności służbowych w ten sposób, że na protokole przesłuchania podejrzanego w miejscu podpisu podejrzanego oraz w prawym dolnym rogu pierwszej i drugiej strony wpisał kierowane do policjanta słowa obraźliwe i powszechnie uważane za obelżywe, tj. popełnienia czynu z art. 226 § 1 k.k.; W listopadzie 2019 r. w budynku Komendy Powiatowej Policji w (…) podczas czynności zatrzymania dokonał znieważenia aspiranta sztabowego (…) oraz młodszego aspiranta (…) w trakcie wykonywania przez niego czynności służbowych w ten sposób że na pouczeniu o uprawnieniach zatrzymanego oraz na oświadczeniu w miejscu podpisu wpisał kierowane do policjantów słowa obraźliwe i powszechnie uważane za obelżywe, tj. popełnienia czynu z art. 226 § 1 k.k."
Czytaj więcej
Rok i osiem miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych - taką karę dostała aktywistka Katarzyna Augustynek, znana jako Babcia Kasia. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia uznał ją winną naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
Sąd za oba czyny wymierzył mu karę łączną 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.
Wyrok uprawomocnił się, nie został skutecznie zaskarżony i nie sporządzono jego uzasadnienia.