Janina Ochojska stwierdziła w piątkowej wypowiedzi dla Radia TOK FM, że liczba ofiar kryzysu na granicy polsko-białoruskiej może być większa niż wskazują oficjalne dane (37 osób).
- One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły - powiedziała europosłanka.
Dodała, że ciała migrantów pomagali usuwać polscy leśnicy.
- Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano - powiedziała.
Czytaj więcej
Janina Ochojska, aktywna działaczka humanitarna oraz założycielka i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej, od 2019 roku jest europarlamentarzyską z ramienia Koalicji Europejskiej. Od czasu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej krytycznie wyraża się o działaniach polskich służb.