Jak podała Polska Agencja Prasowa, podwójne morderstwo przed barem dla osób LGBTI+ w Bratysławie, traktowane wcześniej jako zabójstwa z nienawiści, zostało w poniedziałek przekwalifikowane na terroryzm.
W związku z nową kwalifikacją prokuratura podkreśliła, że popieranie aktu terrorystycznego jest również przestępstwem karnym podlegającym od trzech do dziesięciu lat więzienia.
W ubiegłą środę około 19:00 młody człowiek oddał dziesięć strzałów w gejowskim barze Tepláreň w centrum słowackiej stolicy. Zginęło dwóch gejów, a kelnerka została ranna. Ciało 19-letniego zabójcy znaleziono następnego dnia rano, popełnił samobójstwo tym samym pistoletem, z którego strzelał w barze.
Początkowo prokuratura uznała, iż jest to zbrodnia motywowana nienawiścią do społeczności LGBT. - Jak podawały słowackie media, 19-latek zamieścił przed zamachem długi manifest w mediach społecznościowych, pełen homofobicznych i antysemickich haseł, pochwał białej rasy i wyrazów podziwu dla Breivika - pisał na łamach "Rzeczpospolitej" Jerzy Haszczyński.
Zabici to studenci, jeden sinologii, a drugi filozofii, obaj sobie dorabiali, jeden z nich pracował w barze Tepláreň. Wstrząśnięty właściciel mówił, jak cytowały media, że bar po siedmiu latach istnienia prawdopodobnie zostanie zamknięty: - Zabił dwóch ludzi, którzy siedzieli sobie i pili lemoniadę, tylko za to, jacy się urodzili. To się może przytrafić każdemu z nas.