Jak podaje Prokuratura Krajowa, Alicja B. dokonała 2 lipca 2019 roku zabójstwa swego nowonarodzonego synka poprzez kilkakrotne uderzenie głową dziecka w twarde podłoże, a następnie schowała zwłoki dziecka do szafy. Ciążę ukrywała przed rodziną, wmawiając najbliższym że cierpi na chorobę ginekologiczną.
Prokurator oskarżył kobietę o dokonanie zbrodni zabójstwa.
We wrześniu 2020 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał kobietę na karę 12 lat pozbawienia wolności. Jednakże Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uwzględniając apelację obrońcy złagodził karę pozbawienia wolności do 8 lat.
Według sądu II instancji zamiar, który towarzyszył oskarżonej był nagły, co zdaniem sądu przemawiało za „mniejszym” stopniem winy. Ponadto sąd apelacyjny poczytał na korzyść kobiety stwierdzoną u niej niedojrzałą osobowość w sferze emocjonalnej.
Jak podkreślono w kasacji okoliczności popełnionej zbrodni, postać zamiaru, brutalny sposób pozbawienia życia dziecka, determinują stopień winy i społecznej szkodliwości czynu i powinny tym samym wpływać na wymiar kary w stopniu znacznie wyższym niż to przyjął sąd odwoławczy.