Resort Bodnara publikuje nowe informacje i mapę ws. Funduszu Sprawiedliwości

Istnieje prawdopodobieństwo powiązania środków przyznawanych z Funduszu Sprawiedliwości z okręgami wyborczymi, gdzie kandydatami byli członkowie Suwerennej Polski, w tym byli członkowie rządu Zjednoczonej Prawicy - głosi najnowszy komunikat resortu sprawiedliwości.

Publikacja: 28.05.2024 18:57

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar podczas konferencji prasowej

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar podczas konferencji prasowej

Foto: PAP/Leszek Szymański

mat

Media od kilku dni publikują nagrania będące zapisem rozmów z osobami pracującymi w Ministerstwie Sprawiedliwości w czasach, gdy kierował nim Zbigniew Ziobro, w tym m.in. z wiceministrem Marcinem Romanowskim. Nagrania wykonywał były już dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, Tomasz Mraz, który obecnie współpracuje z prokuraturą.

Mraz, występując na forum zespołu do spraw rozliczeń PiS mówił o konkursach ustawianych pod konkretne podmioty, które otrzymywały dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i o tym, że o wszystkim wiedział kierujący resortem Zbigniew Ziobro.

We wtorek minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, iż skierował do Marszałka Sejmu "wniosek prokuratora krajowego o wyrażenie zgody na pociągnięcie pana Michała Wosia, posła na Sejm Rzeczpospolitej, do odpowiedzialności karnej za czyn z artykuł 231 par 1 i 2 Kodeksu karnego, w zbiegu z art. 296 Kodeksu karnego w związku z artykułem 11 par. 2 Kodeksu karnego".

- Zarzuty, które są stawiane to zarzuty mówiące o nadużyciu funkcji przez funkcjonariusza publicznego, nadużycia zaufania, w kontekście wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. To czyny zagrożone karą od roku do lat 10 — wyjaśnił szef MS. 

Dotacje z Funduszu Sprawiedliwości a geografia wyborcza

Wieczorem na stronie resortu opublikowano komunikat zatytułowany "Dotacje z Funduszu Sprawiedliwości a geografia wyborcza". Poinformowano w nim, że "przez ostatnie miesiące trwało w Ministerstwie Sprawiedliwości kompleksowe badanie wydatków związanych z funkcjonowaniem Funduszu Sprawiedliwości". Jak zaznaczono, "analizie i ocenie podlegały wszystkie dofinansowania, których źródłem był Fundusz, w tym także te przyznawane poza obiektywnymi mechanizmami konkursowymi. Pogłębionemu przeglądowi poddano setki wniosków, umów i płatności".

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, że przeanalizowane dane z dotacji w ramach Funduszu Sprawiedliwości z lat 2019-2024, które przyznano poza naborem lub konkursem dla jednostek należących do sektora finansów publicznych. - Są to dotacje potocznie nazywane „jedenastkami”, ponieważ w rozporządzeniu dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości istnieje zapis (par. 11), który „w uzasadnionych przypadkach” umożliwiał przyznanie środków wedle uznania dysponenta, a więc ówczesnego Ministerstwa Sprawiedliwości. Co ważne — formularz wniosku był udostępniany na prośbę danej jednostki. Nie było powszechnej wiedzy na temat takiej możliwości — czytamy.

Z danych wynika, że "środki nie były rozdzielane wedle rzetelnie przeanalizowanych potrzeb i obiektywnych kryteriów, a część gmin była z tego procesu wykluczona".

MS: wyższe dofinansowania tam, gdzie kandydowali członkowie Suwerennej Polski

MS podaje, że w okresie od 2019 do 2023 r. przyznano w trybie art. 11 w sumie 2043 dofinansowań na łączną sumę 224 mln zł (w tym 201,1 mln zł w okręgach, gdzie startowali politycy Suwerennej Polski). Średnia przyznanych środków na jeden okręg wyborczy wynosiła 5,5 mln zł. Resort zwraca uwagę, że była ona wyższa tam, gdzie kandydowali członkowie Suwerennej Polski (7,7 mln zł) i jeszcze wyższa w tych okręgach, w których ostatecznie uzyskali mandat posła (9,3 mln zł).

„W okręgach, gdzie kandydatów Suwerennej Polski nie było, średnia wartość przyznanych dotacji spadała do 1,5 mln zł” - zauważa MS.

Dalej możemy przeczytać, że „najwięcej, bo 19 mln zł dotacji, przyznano w okręgu 7 (Chełm). Jest to okręg wyborczy, skąd startował ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, któremu podlegał Fundusz Sprawiedliwości". MS wylicza: "17,1 mln zł przyznano w okręgu 33 (Kielce), gdzie startował sekretarz generalny Suwerennej Polski Mariusz Gosek (a także Jarosław Kaczyński). W okręgu 23 (Rzeszów) przyznano 16 mln zł. Stąd startowali członkowie ówczesnego resortu sprawiedliwości: lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro oraz Marcin Warchoł, który również kandydował w wyborach prezydenckich w Rzeszowie. W okręgu 15 (Tarnów), skąd posłem został Norbert Kaczmarczyk, przyznano 14 mln zł, a w okręgu 30 (Rybnik), gdzie z sukcesem startował Michał Woś – 12,2 mln zł".

MS zwraca uwagę, że w latach wyborczych (2019, 2020 i 2023) wypłat z Funduszu Sprawiedliwości było więcej niż w latach, kiedy nie wybieraliśmy przedstawicieli władz. W 2020 roku (wybory prezydenckie) było to 66 mln zł, w 2023 roku (wybory parlamentarne) – 61 mln zł, a w 2019 roku (wybory parlamentarne) – 45 mln zł.

Na stronie resortu zamieszczono interaktywną mapę "Środki przyznane w Funduszu Sprawiedliwości poza naborami i konkursami w latach 2019–2023".

Czytaj więcej

Do czego miał służyć Fundusz Sprawiedliwości, a do czego służył za rządów PiS

Media od kilku dni publikują nagrania będące zapisem rozmów z osobami pracującymi w Ministerstwie Sprawiedliwości w czasach, gdy kierował nim Zbigniew Ziobro, w tym m.in. z wiceministrem Marcinem Romanowskim. Nagrania wykonywał były już dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, Tomasz Mraz, który obecnie współpracuje z prokuraturą.

Mraz, występując na forum zespołu do spraw rozliczeń PiS mówił o konkursach ustawianych pod konkretne podmioty, które otrzymywały dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i o tym, że o wszystkim wiedział kierujący resortem Zbigniew Ziobro.

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach