Zapytany przez Roberta Mazurka o sytuację w której mamy dwie zwalczające się izby SN i ich odmienne rozstrzygnięcia (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu ws. wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego), prof. Piotrowski odpowiedział:
- No to znaczy, że w istocie nie mamy Sądu Najwyższego, skoro dwie izby się zwalczają i wzajemnie znoszą i w tak istotnej kwestii nie wiadomo jak jest. Ja to wiem, ale inni wiedzą inaczej — stwierdził konstytucjonalista.
Czytaj więcej
W odbiorze społecznym nie ma konstytucji dla wszystkich – każdy ma swoją. To prowadzi do eliminacji konstytucji. A rację ma ten, kto jest silniejszy - mówi prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista.
O ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika
Zdaniem prof. Piotrowskiego prezydent w 2015 r. nie ułaskawił właściwie Kamińskiego i Wąsika. Odniósł się do stanowiska Trybunału Konstytucyjnego na temat sporu kompetencyjnego między prezydentem RP a Sądem Najwyższym w sprawie prawa łaski. TK w czerwcu 2023 r. stwierdził, że prezydent może ułaskawić na każdym etapie postępowania, także osobę jeszcze formalnie niewinną, w ramach abolicji indywidualnej.
- To sądy sądzą w sprawach karnych, a nie Trybunał Konstytucyjny. Sąd Najwyższy jest od sądzenia w sprawach karnych, a nie Trybunał; A SN stwierdził, że w tej sprawie ułaskawienie przed prawomocnym wyrokiem jest nieskuteczne. I Sąd Okręgowy [który skazał byłych szefów CBA w grudniu 2023 r. -red.] się tego trzymał - przypomniał konstytucjonalista.