Wrzutki do ustaw i bezład legislacyjny - jak poprawić jakość prawa w Polsce

Jakość stanowienia prawa konsekwentnie obniża się i nie można tego usprawiedliwiać wyłącznie pandemią czy wojna w Ukrainie - stwierdzają autorzy raportu "Polski Bezład Legislacyjny" z Obywatelskiego Forum Legislacji przy Fundacji Batorego.

Publikacja: 11.10.2023 16:41

Wrzutki do ustaw i bezład legislacyjny - jak poprawić jakość prawa w Polsce

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

W mijającej IX kadencji Sejmu uchwalono 662 ustawy, a ok. 30 proc. projektów było procedowanych przez Sejm krócej niż 14 dni. W dalszym ciągu występuje zjawisko przedkładania projektów opracowanych w ministerstwach przez grupy posłów partii rządzącej, tzw. bajpasowania. Informacje dotyczące przebiegu procesu legislacyjnego na poziomie rządowym nie były na bieżąco uzupełnianie, a w niektórych przypadkach, mimo że od konsultacji publicznych minęły prawie trzy lata, nie opublikowano opinii przedstawionych w tych konsultacjach.

Częsta jest również praktyka „wrzutek” polegająca na dołączaniu na późnym etapie prac przepisów, które nie mają nic wspólnego z głównym przedmiotem projektów. Z kolei organizacje pozarządowe i przedsiębiorcy są często wykluczani z procesów podejmowania decyzji, z uzasadnieniem, że ze względu na szybkiego tempa prac.

Czytaj więcej

W Polsce trwa produkcja prawa na masową skalę. Jest najnowszy raport

Autorzy raportu zaprezentowali też rekomendacje mogące podnieść jakość procesu stanowienia prawa: Stworzenie realnego systemu programowania prac legislacyjnych rządu, by zapobiegał choćby "lawinom nowelizacji"; przestrzeganie transparentności procesu tworzenia aktów prawnych przez terminowe udostępnianie na platformie Rządowego Centrum Legislacji pełnej ich dokumentacji.

Konieczne jest włączenie Rady Legislacyjnej, jako rządowego apolitycznego ciała eksperckiego do prac nad regulacjami o znaczeniu ustrojowym, istotnych dla gospodarki, a także regulacji kodeksowych. Należało by wznowić prac komisji kodyfikacyjnych dbających o spójność regulacji kodeksowych. Trzeba wprowadzić obowiązkowe przygotowywania oceny skutków regulacji projektów poselskich, a następnie prowadzenia skutecznej weryfikacji ich zawartości.
Co się tyczy debaty parlamentarnej to autorzy raportu postulują, zagwarantowanie odpowiedniego czasu przeznaczonego na nią, w szczególności podczas prac w komisjach oraz podkomisjach sejmowych i senackich.

Następnie należało by wzmocnić kompetencji komisji ustawodawczych obu izb parlamentu jako komisji odpowiedzialnych za jakość legislacyjną projektów ustaw; oraz wprowadzić obowiązkowe badania społecznych oraz gospodarczych skutków poselskich i senackich poprawek do projektów ustaw.
I wreszcie autorzy raportu proponują  digitalizacji procesu przedkładania poprawek na etapie sejmowym. Obecnie w przypadku poprawek przekazywanych w trakcie posiedzeń komisji parlamentarnych osoby postronne nierzadko nie są w stanie zapoznać się z ich treścią.

W mijającej IX kadencji Sejmu uchwalono 662 ustawy, a ok. 30 proc. projektów było procedowanych przez Sejm krócej niż 14 dni. W dalszym ciągu występuje zjawisko przedkładania projektów opracowanych w ministerstwach przez grupy posłów partii rządzącej, tzw. bajpasowania. Informacje dotyczące przebiegu procesu legislacyjnego na poziomie rządowym nie były na bieżąco uzupełnianie, a w niektórych przypadkach, mimo że od konsultacji publicznych minęły prawie trzy lata, nie opublikowano opinii przedstawionych w tych konsultacjach.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach