Profil Konfederacji zawieszony. Ziobro proponuje Lex Facebook

Zawieszenie profilu Konfederacji na Facebooku przemawia za uchwaleniem przygotowanej w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawy o ochronie wolności słowa w mediach społecznościowych - przekonywał w piątek minister Zbigniew Ziobro.

Publikacja: 07.01.2022 13:20

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w siedzi

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w siedzibie ministerstwa w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

mat

W środę popołudniu profil Konfederacji na Facebooku został zawieszony. Powodem jest łamanie "standardów społeczności".

"Chcemy aby Facebook był miejscem gdzie ludzie mogą wyrażać swoje opinie, ale także czuć się bezpiecznie. Dlatego wprowadziliśmy Standardy społeczności, które określają jakiego rodzaju treści są dozwolone na naszych platformach i usuwamy wszystkie treści, które je naruszają. W zgodzie z tymi zasadami usunęliśmy stronę Konfederacji, która wielokrotnie naruszała Standardy społeczności, w szczególności dotyczące zasad walki z COVID-19 i środków ostrożności z tym związanych oraz mowy nienawiści" - głosi oświadczenie biura prasowego Meta, administratora Facebooka.

Czytaj więcej

Profil Konfederacji na Facebooku został zawieszony

Do tej sytuacji odniósł się podczas piątkowej konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro. - Jest rzeczą niebywałą i nieakceptowalną, że ktoś ingeruje w debatę publiczną i w ten sposób może wpływać na przyszły wynik wyborów – ocenił.

– O demokracji możemy mówić wtedy, gdy mamy do czynienia z gwarancją wolności słowa i wolności debaty. Niestety, decyzjami wielkich korporacji, wartości znajdujące się w centrum demokracji są zagrożone i naruszane - podkreślił Ziobro.

Jego zdaniem, to wydarzenie przemawia za uchwaleniem przygotowanej w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawy o ochronie wolności słowa w mediach społecznościowych.

Podczas konferencji ogłoszono, że nowe przepisy są gotowe. W styczniu 2021 r. minister Zbigniew Ziobro wraz wiceministrem Sebastianem Kaletą zaprezentowali wyjściowy projekt ustawy. W listopadzie zakończyły się konsultacje. – Jeżeli taka będzie wola Rady Ministrów, projekt może być szybko przyjęty – stwierdził Sebastian Kaleta.

Najważniejsze zmiany dokonane w projekcie, dotyczą funkcjonowania Rady Wolności Słowa. Jej przewodniczącym będzie bowiem z mocy ustawy Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a jeśli chodzi o pozostałych członków, tak jak w poprzednim projekcie, będą wybierani przez Sejm. Kadencja Rady Wolności Słowa została przewidziana na 6 lat.

Kandydatów na ekspertów Rady zgłaszać będą mogły m.in. podmioty takie jak: Naczelna Izba Lekarska, Naczelna Izba Aptekarska, Komisja Nadzoru Finansowego, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta czy Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kolejna zmiana polega na wprowadzeniu instytucji zaufanych podmiotów sygnalizujących, które będą działać w interesie publicznym, w celu działania przeciw dezinformacji rozpowszechnianej za pośrednictwem internetowych serwisów społecznościowych. Będą one miały prawo wniesienie skargi do Rady Wolności Słowa z żądaniem oznaczenia konkretnego wpisu w internetowych serwisach społecznościowych jako dezinformującego. Kandydaci na zaufane podmioty sygnalizujące certyfikowane będą przez m.in. takie instytucji jak: Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka , Rzecznik Praw Pacjenta czy Komisja Nadzoru Finansowego.

W projekcie zrezygnowano z proponowanej wcześniej formy nakładania administracyjnych kar pieniężnych na serwisy społecznościowe, które nie wypełniają obowiązków nałożonych ustawą, na rzecz utworzenia nowej wersji kategorii przestępstw, zagrożonych wielomilionowymi grzywnami. - Taka regulacja pozwoli na przekazanie wykonania grzywny do państwa na terenie Unii Europejskiej, gdzie znajduje się siedziba serwisu, który ingeruje w wolność słowa w internetowych serwisach społecznościowych - wyjaśnia resort sprawiedliwości.

Czytaj więcej

Zbigniew Krüger: Lex Facebook. Ochrona wolności słowa, czy bat na wolne media?

W środę popołudniu profil Konfederacji na Facebooku został zawieszony. Powodem jest łamanie "standardów społeczności".

"Chcemy aby Facebook był miejscem gdzie ludzie mogą wyrażać swoje opinie, ale także czuć się bezpiecznie. Dlatego wprowadziliśmy Standardy społeczności, które określają jakiego rodzaju treści są dozwolone na naszych platformach i usuwamy wszystkie treści, które je naruszają. W zgodzie z tymi zasadami usunęliśmy stronę Konfederacji, która wielokrotnie naruszała Standardy społeczności, w szczególności dotyczące zasad walki z COVID-19 i środków ostrożności z tym związanych oraz mowy nienawiści" - głosi oświadczenie biura prasowego Meta, administratora Facebooka.

Pozostało 82% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach