Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (sygn. akt I NSNu 2/20?) oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 23 listopada 2016 r. w sprawie podlegania ubezpieczeniu społecznemu: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu.
ZUS uznał, że Katarzyna B. z tytułu zatrudnienia w firmie L. nie podlegała ubezpieczeniom społecznym, gdyż strony umowy o pracę zawarły ją pozornie, tj. w celu zgłoszenia ciężarnej już wówczas Katarzyny B. do ubezpieczenia społecznego.
Sąd Okręgowy na skutek odwołania Katarzyny B zmienił tę decyzję i ustalił, że odwołująca podlegała w tym okresie ubezpieczeniom społecznym. Sąd Apelacyjny zmienił wyrok, uznając na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, że doszło między stronami do zawarcia pozornej umowy o pracę, a konsekwencji, że nie powstał tytuł ubezpieczenia w systemie ubezpieczeń społecznych.
W skardze nadzwyczajnej Prokurator Generalny przekonywał, że zgromadzone w sprawie dowody nie potwierdzały tego, że umowa o pracę zawarta między Katarzyną B. a płatnikiem składek miała charakter czynności pozornej, jak ustalił sąd drugiej instancji. Ponadto, ustalenia Sądu Apelacyjnego miały zostać dokonane arbitralnie, bez uwzględnienia zasady ochrony macierzyństwa. Zasada ta zobowiązuje państwo do podejmowania działań, które umacniają więzi między osobami tworzącymi rodzinę i nie dopuszczają do zagrożenia przez podmioty zewnętrzne tych wartości. Zaskarżony wyrok miał naruszać także obowiązek szczególnej pomocy władz publicznych matkom przed i po urodzeniu dziecka.
W wydanym w środę wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że w przypadku skargi nadzwyczajnej stwierdzone naruszenia muszą być na tyle poważne, by wzgląd na całokształt zasady wynikającej z art. 2 Konstytucji nakazywał ingerencję w powagę rzeczy osądzonej.