Jak czytamy w "South China Morning Post" dołączenie Grecji do grupy 16+1 "prawdopodobnie zwiększyt wpływy Pekinu w regionie wywołując większy niepokój krajów Europy zachodniej".
Premier Grecji Alexis Cipras miał wyrazić wolę dołączenia do grupy 16+1 w liście do premiera Macedonii Północnej Zorana Zaewa. Jak pisał Cipras dołączenie do grupy byłoby spójne z dążeniami Grecji do podkreślenia swojej roli w regionie.
Formalne ogłoszenie dołączenie Grecji do grupy 16+1 ma mieć miejsce na piątkowym szczycie tej grupy w chorwackim Dubrowniku. W spotkaniu bierze udział premier Chin, Li Keqiang.
Platforma 16+1 została utworzona w 2012 roku a jej celem jest zwiększenie wymiany handlowej i współpracy gospodarczej Chin i krajów Europy Środkowej i Wschodniej. 11 uczestników grupy (m.in. Polska) to kraje UE.
Podczas szczytu w Dubrowniku ma być omawiana warta wiele miliardów dolarów chińska inwestycja w budowę linii kolejowej między Atenami a Budapesztem. Na trasie linii mają leżeć również Belgrad i Skopje.