Sejm uchwalił nowelizację w ekspresowym tempie, co było możliwe na podstawie decyzji marszałka Sejmu o procedowaniu nowelizacji Kodeksu karnego w trybie nieregulaminowym, jak ustawa zwykła. Zgodnie z regulaminem do ustawy zmieniającej kodeks stosowane są szczególne zasady wynikające z rozdz. 4 Regulaminu Sejmu RP: pierwsze czytanie projektu zmian kodeksu może się odbyć nie wcześniej niż czternastego dnia od doręczenia posłom druku projektu. W tym przypadku nastąpiło dzień po dostarczeniu projektu.
O odmowę podpisania nowelizacji Kodeksu karnego z 16 maja 2019 zwrócił się do Prezydenta RP Rzecznik Praw Obywatelskich oraz grupa 158 specjalistów prawa karnego i konstytucyjnego. Tryb procedowania nad nowelizacją skrytykował także przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Leszek Mazur.
- Jeżeli ta ustawa jest elementem wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej, elementem, który ma pozbawić ludzi 500 plus, elementem przyzwyczajania nas, że można nie szanować reguł i odbierać prawa człowieka, to to jest bardzo konsekwentny krok w tym kierunku - oceniła w rozmowie z TVN24 Monika Płatek, karnistka z Instytutu Prawa Karnego na Uniwersytecie Warszawskim.