Niemcy: Wybory już w styczniu? Opozycja nalega po rozpadzie koalicji Olafa Scholza

Opozycyjna CDU domaga się od kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, przeprowadzenia jak najszybciej głosowania ws. wotum nieufności dla jego rządu, co miałoby doprowadzić do przedterminowych wyborów parlamentarnych już w styczniu.

Publikacja: 07.11.2024 10:31

Olaf Scholz

Olaf Scholz

Foto: REUTERS/Annegret Hilse

arb

W środę doszło do faktycznego końca koalicji SPD, Zielonych i FDP, po tym jak Scholz postanowił zdymisjonować ministra finansów Christiana Lindnera, lidera FDP w związku z wewnątrzkoalicyjnym sporem w sprawie uporania się z wielomiliardową dziurą w budżecie oraz sposobów na ożywienie niemieckiej gospodarki, która drugi rok z rzędu może się skurczyć. 

Dlaczego Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów i doprowadził do rozpadu koalicji?

Lindner miał powiedzieć Scholzowi w środę wieczorem, że nie widzi możliwości kontynuowania koalicji. Lider liberałów z FDP wezwał kanclerza do przeprowadzenia przedterminowych wyborów.

Czytaj więcej

Niemcy zmęczone wojną w Ukrainie. Politycy będą rozmawiać z Rosjanami

Scholz, lider SDP, poinformował, że zdymisjonował lidera partii koalicyjnej, ponieważ ten sprzeciwiał się jego planowi zawieszenia mechanizmu bezpieczeństwa, który nie pozwala na przekraczanie określonego poziomu zadłużenia. W ten sposób, zwiększając zadłużenie, Niemcy mogłyby dalej wspierać Ukrainę, a jednocześnie stymulować swoją gospodarkę.

Dymisja Lindnera oznacza wyjście FDP z rządu. SPD i Zieloni nie dysponują większością w Bundestagu. Scholz zapowiedział, że chce przeprowadzić głosowanie ws. wotum nieufności dla swojego rządu w styczniu. W przypadku prawdopodobnej porażki miałoby dojść do przedterminowych wyborów do końca marca. Kadencja Bundestagu kończy się we wrześniu przyszłego roku.

Bez FDP rząd Olafa Scholza nie ma większości w Bundestagu

Opozycja chce przyspieszenia wyborów w Niemczech. Lider CDU mówi, że z wyborami nie można czekać do marca

Friedrich Merz, lider opozycyjnych chadeków z CDU – partii, która prowadzi obecnie w sondażach – uważa, iż marcowy termin wyborów jest zbyt późny i domaga się natychmiastowego głosowania wotum nieufności dla rządu, najpóźniej do końca przyszłego tygodnia. W takiej sytuacji do wyborów mogłoby dojść już w styczniu.

- Nie możemy sobie pozwolić na posiadanie rządu bez większości przez kilka miesięcy, po czym nastąpiłaby trwająca kilka miesięcy kampania wyborcza i trwające kilka tygodni rozmowy ws. stworzenia koalicji – wyjaśnił Merz. - Czas jest kluczowy – dodał.

Merz ma spotkać się z Scholzem w czwartek. Zapowiedział, że będzie nalegał na przyspieszenie głosowania wniosku o wotum zaufania dla rządu.

Po dymisji Lindnera resort finansów objął Joerg Kukies, wiceminister finansów. Kukies, polityk SPD, jest postrzegany jako bliski polityczny sojusznik Scholza.

W środę doszło do faktycznego końca koalicji SPD, Zielonych i FDP, po tym jak Scholz postanowił zdymisjonować ministra finansów Christiana Lindnera, lidera FDP w związku z wewnątrzkoalicyjnym sporem w sprawie uporania się z wielomiliardową dziurą w budżecie oraz sposobów na ożywienie niemieckiej gospodarki, która drugi rok z rzędu może się skurczyć. 

Dlaczego Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów i doprowadził do rozpadu koalicji?

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Obiekt w Polsce na liście "priorytetowych celów” Rosji. "Wzrost ryzyka"
Polityka
W przyśpieszonych wyborach SPD stawia na Olafa Scholza. Przynajmniej na razie
Polityka
Sterowana przez Rosję Abchazja walczy o resztki wolności
Polityka
Jest porozumienie. Nowa Komisja Europejska od 1 grudnia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Pierwsza koalicja z partią Sahry Wagenknecht jednak powstaje. Turyngia znowu zaskakuje