29 sierpnia PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS kwestionując przeznaczenie na kampanię kwoty 3,6 mln złotych. Decyzja oznacza, że PIS straci co najmniej 57,6 mln zł z dotacji i subwencji wypłacanej z budżetu państwa.
Ryszard Kalisz o uchwale PKW: PiS na swoją zgubę zmienił artykuł 149 Kodeksu wyborczego
- Uchwała PKW jest w sprawie odrzucenia sprawozdania pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego PiS w wyborach do Sejmu i Senatu 15 października 2023 roku. Konsekwencją tego odrzucenia, zgodnie z Kodeksem wyborczym, jest po pierwsze ograniczenie dotacji – to zwrot za kampanię do parlamentu w 2023 roku – i ograniczenie subwencji. Subwencja to środki finansowe, które każda partia, która przekroczyła 3 proc. w wyborach do Sejmu, otrzymuje od państwa – wyjaśnił Kalisz.
Czytaj więcej
Prawo i Sprawiedliwość zbiera właśnie to, co zasiało - całkowity demontaż niezależnych od władzy wykonawczej instytucji państwa sprawia, że wobec decyzji PKW partia Jarosława Kaczyńskiego jest w dużej mierze bezradna.
- PiS wprowadził na swoją zgubę nowe brzmienie artykułu 149 (Kodeksu wyborczego - red.), że wartość tych nielegalnie przyjętych środków, również równowartość nielegalnie przyjętych niepieniężnie różnych dotacji, ta wartość przepada na rzecz Skarbu Państwa. Czyli PiS jeszcze straci te 3,6 mln zł. Urząd Skarbowy, gdy to postanowienie się uprawomocni, wejdzie na konta pełnomocnika finansowego i będzie egzekwował te 3,6 mln – zapowiedział członek PKW.