- Nie stanę tu mówiąc, że jest jakaś magiczna różdżka, którą mogę machnąć po wyborach i znaleźć pieniądze, których nie ma — deklarował w czasie debaty wyborczej z premierem Rishim Sunakiem. - Wielkie szkody wyrządzono naszej gospodarce. Potrzebujemy czasu — dodał.
Mimo że Partia Pracy zdobyła ponad 400 mandatów w Izbie Gmin, wielu wyborców jest rozczarowanych polityką w ogóle po ostatnich latach coraz bardziej chaotycznych i naznaczonych skandalami rządów torysów, przy często podzielonej — zwłaszcza za czasów poprzednika Starmera, Jeremy'ego Corbyna — opozycji labourzystowskiej.
Po ogłoszeniu wyników badań exit poll, które potwierdziły, że Partia Pracy przejmuje władzę po 14 latach, Starmer oświadczył: „Zrobiliśmy to. Zmiana zaczyna się teraz i to przyjemne uczucie”.
Keir Starmer, nowy premier Wielkiej Brytanii, karierę polityczną rozpoczął po 50. urodzinach
- Dziś zaczynamy nowy rozdział, zaczynamy pracę nad zmianami, misję narodowej odnowy i odbudowy naszego kraju — dodał.
Starmer podkreślił, że przewodzi odmienionej Partii Pracy.
W kampanii wyborczej lider Partii Pracy starał się nie wzbudzać przesadnych nadziei i nie składać obietnic oprócz tych, na które środki są - według labourzystów — dostępne. Rdzeniem kampanii wyborczej Starmera była zapowiedź doprowadzenia do wzrostu gospodarczego i politycznej oraz gospodarczej stabilności.