Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rzecznik ukraińskiego zgrupowania Tawria mówi, że Rosjanie gromadzą rezerwy w rejonie Nowomychajliwki, wsi w obwodzie donieckim, która ma być kolejnym celem rosyjskiej ofensywy na wschodzie.
Obecny szef NATO, Jens Stoltenberg, w tym roku definitywnie kończy karierę sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jego kadencja miała się zakończyć jesienią 2023 roku. Skomplikowana sytuacja polityczna związana z wojną na Ukrainie oraz brak konsensusu wśród państw członkowskich NATO co do następcy Stoltenberga spowodowały, że zdecydowano o przedłużeniu jego kadencji o rok. W sumie — przedłużono ją po raz czwarty. Stoltenberg jest szefem NATO od 2014 roku.
W październiku 2024 roku jednak obsada tego stanowiska ma się zmienić. Chęć jego objęcia wyrazili m.in. premier Estonii Kaja Kallas i premier Holandii Mark Rutte.
Węgry mówią „nie” premierowi Holandii na czele NATO. Dlaczego?
Premier Holandii Mark Rutte ma poparcie Londynu, Paryża i Berlina, ale także Stanów Zjednoczonych. Rutte ma opinię „zaklinacza Trumpa” i w niektórych kręgach jest postrzegany jako idealny odpowiednik na wypadek, gdyby były prezydent sceptyczny wobec NATO wygrał listopadowe wybory w USA.
Kandydaturę premiera Holandii odrzucają natomiast Węgry. Rutte „naraził się”, krytykując rząd w Budapeszcie m.in. za wprowadzenie ustawodawstwa anty-LGBT forsowanego przez premiera Węgier Viktora Orbána. Rutte stwierdził, że jego zdaniem Węgry już "nie mają co robić w Unii Europejskiej", a „długoterminowym celem jest rzucenie Węgier na kolana w tej sprawie”.