Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji

Dziękujemy, że byli dziś Państwo z nami.

Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska zamknęła pierwsze posiedzenie Senatu RP XI kadencji.

W głosowaniu wzięło udział 92 senatorów. Kandydaturę Macieja Żywno na stanowisko wicemarszałka Senatu poparło 70 senatorów, jedna osoba była przeciw, 21 wstrzymało się od głosu. Maciej Żywno został wybrany na stanowisko wicemarszałka Senatu.

W imieniu klubu senackiego Trzecia Droga, w porozumieniu z klubami KO i Lewicy oraz z kołem senatorów niezależnych senator Jacek Trela zgłasza i rekomenduje na funkcję wicemarszałka Senatu senatora Macieja Żywno (KKW Trzecia Droga). Wcześniej Senat wybrał troje wicemarszałków, wymaganego poparcia nie uzyskał kandydat PiS Marek Pęk.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że opozycja "teraz jest co prawda większością, ale to jest opozycja totalna".

Senatorowie zajmują się projektem uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.

Posłowie wybrali pięciu wicemarszałków Sejmu. Z deklaracji polityków PiS wynika, że po porażce Elżbiety Witek, która nie uzyskała wymaganego poparcia, Prawo i Sprawiedliwość nie będzie zgłaszać innej kandydatury na stanowisko wicemarszałka.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił po głosowaniu w sprawie wyboru wicemarszałków Sejmu, w którym kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Witek nie uzyskała wymaganego poparcia, że PiS i obecną większość dzieli "przepaść kulturowa".

Marszałek Szymon Hołownia powiedział, że "wstępnie" Sejm będzie kontynuował posiedzenie także w następny wtorek.

Marszałek Szymon Hołownia przed ogłoszeniem przerwy w obradach mówił, że będzie rekomendował członkom prezydium Sejmu przerwę do godz. 16:00 we wtorek. W serwisie internetowym Sejmu podano harmonogram, z którego wynika, że izba wznowi pracę w tym terminie. Odbędą się głosowania, w tym wybór sekretarzy Sejmu, wybór składu osobowego Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych czy wybór posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa.

Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska ogłosiła 45-minutową przerwę w obradach Senatu.

Na antenie Polsat News poseł PSL Dariusz Klimczak oświadczył, że Polskie Stronnictwo Ludowe nie poparłoby niektórych osób z Konfederacji, gdyby zostały zgłoszone przez tę formację na stanowisko wicemarszałka Sejmu. W tym kontekście wymienił posła Grzegorza Brauna. Wicemarszałkiem z ramienia Konfederacji został Krzysztof Bosak, prezes Ruchu Narodowego.

Magdalena Biejat, Michał Kamiński i Rafał Grupiński zostali wybrani na wicemarszałków Senatu. Kandydat PiS Marek Pęk nie uzyskał wymaganego poparcia.

- Przed państwem wielkie wyzwania, zwłaszcza tymi, którzy pozostają w polityce, którzy będą pracowali w Sejmie. Premier dostał ponownie tekę do formowania nowej Rady Ministrów. Wierzę, że premier ją sformuje tak jak tutaj rozmawialiśmy, tak jak mnie zapewniał, znajdzie większość, która poprze w Sejmie nową Radę Ministrów i będzie mógł już nie tylko w ramach Zjednoczonej Prawicy, ale w szerszym porozumieniu parlamentarnym kontynuować rozwijanie Rzeczypospolitej - mówił prezydent Duda.

Prezydent powierzył misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Andrzej Duda powiedział, że ostatnie osiem lat było dobre dla Polski.

Pierwsze posiedzenie prezydium Sejmu X kadencji zaplanowano na godz. 20:15 w gabinecie marszałka Sejmu.

Szymon Hołownia zarządził przerwę w posiedzeniu.

Kandydata PSL poparło 267 posłów, przeciw było 184, od głosu wstrzymało się 5.

Była marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie została wybrana na stanowisko wicemarszałka izby.

Kandydatkę KO poparło 252 posłów, przeciw było 186, a 18 wstrzymało się od głosu.

Kandydatkę KO poparło 257 posłów - 185 było przeciw, 16 wstrzymało się.

Kandydata Nowej Lewicy poparło 250 posłów, 196 było przeciw, 12 wstrzymało się od głosu.

Kandydata Konfederacji poparło 272 posłów, 27 było przeciw, 153 wstrzymało się od głosu.

Posłowie będą kolejno wybierać wicemarszałków.

Władysław Kosiniak-Kamysz prezentuje kandydata PSL na stanowisko wicemarszałka - Piotra Zgorzelskiego, który zasiadał w prezydium Sejmu w poprzedniej kadencji. - Jest samorządowcem z krwi i kości - mówi o Zgorzelskim lider ludowców.

Prezes PiS mówi, że Elżbieta Witek była przez przeszło pięćdziesiąt miesięcy marszałkiem Sejmu. Dodaje, że opozycja ogłosiła się opozycją totalną, w Sejmie zdarzały się przypadki chamstwa, które Witek "znosiła z cierpliwością".

Borys Budka przedstawia kandydatki Koalicji Obywatelskiej, którymi są Dorota Niedziela i Monika Wielichowska. Mówi, że Niedziela to wybitna ekspertka jeśli chodzi o prawa zwierząt, która ma doświadczenie w pracy parlamentarnej.

Budka dodaje, że Monika Wielichowska zasiada w Sejmie nieprzerwanie od VI kadencji, czyli od wyborów z 2007 r. Poseł przekonuje, że Wielichowska "jest w stanie sprostać każdemu wyzwaniu".

Kandydaturę Włodzimierza Czarzastego (Nowa Lewica) prezentuje Krzysztof Gawkowski. Poseł przypomina przeszłość Czarzastego, m.in. to, że przez ponad 10 lat Czarzasty był przewodniczącym zarządu Stowarzyszenia "Ordynacka".

Michał Wawer przedstawia kandydata Konfederacji na wicemarszałka, Krzysztofa Bosaka. Mówi, że Bosak to człowiek dialogu, który będzie w stanie zapewnić demokratyczny charakter prezydium Sejmu. Wawer zapewnia, że Bosak to polityk charakteryzujący się stałością poglądów.

Krzysztof Bosak, Włodzimierz Czarzasty, Dorota Niedziela, Monika Wielichowska, Elżbieta Witek, Piotr Zgorzelski - to kandydaci na stanowiska wicemarszałków.

Sejm zajmie się wyborem wicemarszałków.

Marszałek Sejmu nie zajął jeszcze swojego miejsca.

Marszałek Senatu ogłosiła godzinną przerwę w obradach. Podziękowała też prezydentowi Andrzejowi Dudzie za obecność.

- Od dzisiaj Polska się zmienia. Polacy opowiedzieli się za zmianą - mówi nowa marszałek Senatu.

Senat wybrał na marszałka Małgorzatę Kidawę-Błońską. Senator przyjęła funkcję.

Marszałek senior wznowił obrady Senatu.

Senatorowie mieli do wybory dwie kandydatury.

Senator Waldemar Pawlak skomentował na antenie TVN24 wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy. Ocenił, że było ono nadmiernie defensywne i że zabrakło odniesień do współpracy z innymi środowiskami politycznymi.

Marszałek senior ogłosił 30-minutową przerwę.

Zgłoszono dwie kandydatury - Małgorzatę Kidawę-Błońską (KO) i Marka Pęka (PiS). Każdy z senatorów wrzuca kartę z głosem do urny.

W Sejmie odbyło się głosowanie w sprawie liczby wicemarszałków. W głosowaniu wzięło udział 458 posłów, wszyscy poparli uchwałę. Do godz. 18:30 posłowie mogą zgłaszać kandydatów na wicemarszałków Sejmu. Marszałek Hołownia ogłosił przerwę do godz. 19:00.

Łukasz Schreiber (PiS) nazywa scenariusz, w którym opozycja poprze kandydata PiS na wicemarszałka "pod warunkiem, że to będzie taki, który jej się podoba" kpiną z dobrych obyczajów.

Krzysztof Gawkowski: Lewica poprze uchwałę w sprawie wyboru sześciu wicemarszałków.

Odpowiednią deklarację złożyła z mównicy Paulina Hennig-Kloska.

Poseł PSL Krzysztof Paszyk przypomina, że w 2015 roku Polskie Stronnictwo Ludowe zostało pozbawione funkcji wicemarszałka Sejmu przez ówczesną większość, czyli PiS. PSL deklaruje, że w prezydium Sejmu powinni zasiąść przedstawiciele wszystkich klubów.

Borys Budka (KO): Prezydium Sejmu jest przeznaczone dla osób, które szanują elementarne zasady parlamentaryzmu (...). Klub Koalicji Obywatelskiej z oczywistych względów odmówi poparcia tym kandydaturom, które będą godziły w zasadę demokratycznych zasad w tej izbie.

Stanisław Tyszka (Konfederacja): Proponujemy sześciu wicemarszałków, by każdy klub reprezentowany w Sejmie X kadencji miał przedstawiciela w gremium zarządzającym pracami Sejmu.

Szymon Hołownia wznowił obrady izby niższej parlamentu.

W czasie przerwy w obradach zgłaszane były poselskie projekty uchwał w sprawie ustalenia liczby wicemarszałków Sejmu.

Lider PO Donald Tusk zadedykował wynik głosowania w sprawie wyboru marszałka Sejmu prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

- Przed nami wielki test demokracji - powiedziała Marlena Maląg, komentując sprawę kandydatury Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałek Sejmu. W podobnym tonie wypowiedział się również Rafał Bochenek.

PiS nie zgłosi innego kandydata na stanowisko wicemarszałka Sejmu - mówi Mariusz Błaszczak. Kandydatką Prawa i Sprawiedliwości ma pozostać Elżbieta Witek.

Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej mówi, że PiS ma najliczniejszy klub w Sejmie X kadencji. - Tymczasem słyszymy, że nasz kandydat na stanowisko wicemarszałka Sejmu nie zostanie zaakceptowany przez większość, która wybrała marszałka Hołownię - dodaje. - Elżbieta Witek jest naszą kandydatką na urząd wicemarszałka Sejmu - deklaruje. 

- Nie wyobrażam sobie, żeby inne kluby meblowały prezydium i decydowały o tym, jakiego kandydata (na wicemarszałka Sejmu - red.) może wystawić klub Zjednoczonej Prawicy - mówi w Polsat News poseł PiS Marcin Gwóźdź. Polityk dodaje, że Elżbieta Witek pozostanie kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko wicemarszałek.

Na antenie Polsat News posłanka Marta Golbik (KO) zadeklarowała, że nie wyobraża sobie zagłosowania za kandydaturą Elżbiety Witek (PiS) na stanowisko wicemarszałek Sejmu.

Również Rafał Komarewicz (Polska 2050) wyraża pogląd, że Elżbieta Witek nie powinna być wicemarszałkiem Sejmu. - Osobiście jestem za tym, żeby zagłosować przeciw - dodaje.

Marszałek senior ogłosił godzinną przerwę w obradach Senatu.

Wszyscy obecni na posiedzeniu senatorowie złożyli ślubowania.

Michał Seweryński składa ślubowanie senatorskie.

Marszałek senior zaznacza, że w wyniku ostatnich wyborów na scenie politycznej dokonała się zmiana układu sił.

- Senat czuwa nad stanem praworządności w państwie - podkreśla Michał Seweryński.

Przed wyborem marszałka Sejmu głos zabrał poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Polityk skrytykował kandydaturę Elżbiety Witek. Jak powiedział Braun, "to jest kandydatura sztandarowa, która uosabia standardy pogardy, lekceważenia prawa za rządów Zjednoczonej ŁżePrawicy". Zdaniem polityka "wysunięcie tej kandydatury jest manifestacją braku woli dialogu, koncyliacji, zmian".

Marszałkiem seniorem Senatu XI kadencji jest prof. Michał Seweryński. Marszałek senior podziękował prezydentowi za otwarcie pierwszego posiedzenia.

Prezydent kończy wystąpienie. - Obrady Senatu XI kadencji uważam za otwarte - mówi.

- Dyskusja nad nadaniem tej izbie nowej formuły toczy się od lat w środowiskach eksperckich - mówi prezydent.

Prezydent wita zebranych i gratuluje członkom Senatu uzyskania mandatów.

Posiedzenie Senatu rozpoczyna się od odśpiewania hymnu.

Hołownia wyraził jednocześnie "poważne wątpliwości" wobec kandydatury Elżbiety Witek.

Hołownia zapowiada przygotowanie specjalnego pisma w tej sprawie.

Hołownia zapowiada, że w poniedziałek Sejm ustali jeszcze liczebność prezydium i wybierze wicemarszałków.

Hołownia zadeklarował, że większość ta jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność za Polskę.

Z jego słów wynika, że w podcaście tym jako goście mogą pojawiać się posłowie.

Nowy marszałek Sejmu zapowiedział też usunięcie barierek sprzed Sejmu. - Sejm Rzeczpospolitej Polskiej nigdy więcej nie będzie maszynką do głosowania - zapowiedział Hołownia.

- Polityka to nie przemoc, polityka to troska. Ta sala to nie oktagon, to dom spotkań i odnowy. Polacy tą ogromną frekwencją powiedzieli nam "dość już tego co było". Polityka zaczęła się psuć od Sejmu i od Sejmu musi się zacząć jej naprawa - oświadczył Hołownia.

Kandydaturę lidera Polski 2050 poparło 265 posłów. Na Elżbietę Witek głosowało 193 posłów.

Braun o kandydaturze Witek na marszałek Sejmu: Wysunięcie tej kandydatury, w praktyce przestępczej, nazywa się iść w zaparte. Zjednoczona Prawica idzie w zaparte wysuwając Elżbietę Witek do urzędu marszałka.

Prezes PSL mówił m.in. o erudycji i wrażliwości społecznej lidera Polski 2050.

Kosiniak-Kamysz podkreśla, że występuje w imieniu "grupy posłów reprezentujących cztery kluby parlamentarne - KO, PSL, Polskę 2050 i Lewicę".

Na stanowisko marszałka Sejmu zgłoszono dwie kandydatury - Szymona Hołowni, lidera Polski 2050 i Elżbiety Witek, marszałek Sejmu IX kadencji z PiS.

Barierki usunięto też sprzed KPRM i Trybunału Konstytucyjnego.

Kuźmiuk przyznał, że PiS nie ma większości pozwalającej wybrać Witek na stanowisko marszałka. Nie wykluczył jednak, że premierowi Mateuszowi Morawieckiemu uda się zbudować większość w Sejmie X kadencji.

Radosław Fogiel odniósł się do koncepcji rotacyjnego pełnienia funkcji marszałka Sejmu.Zdaniem posła PiS „trudno planować jakieś prace wiedząc, że tylko do połowy kadencji się funkcjonuje”. - To osłabia samą pozycję marszałka - ocenił. - To pokazanie, że szuka się takich hybryd, rozwiązań na taśmę klejącą, tylko po to, żeby jakoś skleić tę koalicję - dodał.

"Zaszła tu zmiana. Przy wsparciu obywatelek i obywateli" - napisał poseł KO na swoim profilu na platformie X (dawny Twitter).

Posłanka Polski 2050 powiedziała, że młode pokolenie pokazało Mateuszowi Morawieckiemu czerwoną kartkę za antyeuropejską retorykę. - Jakakolwiek współpraca z obozem PIS będzie możliwa jeśli się rozliczą ze swoich błędów, łamania prawa, a przede wszystkim jeśli zrozumieją błędy - dodała.

O chęci stworzenia "koalicji polskich spraw" prezydent mówił ponownie w czasie orędzia wygłoszonego na pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji. Do takiej koalicji nawiązał też w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki.

W czasie przerwy zgłaszani mają być kandydaci na marszałka Sejmu.

- Niech żyje suwerenna, niepodległa Polska - zakończył swoje wystąpienie premier.

Premier zapowiada, że będzie prosił o wsparcie prezydenta.

Mateusz Morawiecki obiecał, że zakończy wystąpienie w kilka minut.

- Do takiej właśnie koalicji bardzo chciałem zaprosić, bo od tego w jaki sposób poprowadzimy nasze polskie sprawy, zależeć będzie przyszłość naszej ojczyzny - podkreślił premier.

- Chociaż był taki rząd, w nieodległej przyszłości, który niewiele robił, a też popełniał błędy - mówił w Sejmie premier.

Premier zwraca uwagę, że w walce z inflacją udało się uniknąć doprowadzenia do wzrostu bezrobocia w Polsce.

Inauguracyjne przemówienie prezydenta zdemaskowało całą konstrukcję polityczną zbudowaną przez niego, która określa obecnie scenariusz tworzenia rządu. Bo nawet język ciała Andrzeja Dudy mówił co innego niż decyzja o desygnowaniu Mateusza Morawieckiego: prezydent zwrócony w stronę dawnej opozycji, to nowej władzy starał się dyktować warunki przyszłej koegzystencji - pisze publicystka "Rzeczpospolitej". 

Przed chwilą ślubowaliśmy wobec narodu, że będziemy strzec suwerenności. Niech nam te słowa przyświecają, bo zdajemy sobie sprawę, jak wielkie wyzwania najbliższy czas będzie przynosił - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Pewną nowością w polskiej polityce, czymś wyjątkowym, była wiarygodność w realizacji tego, co obiecaliśmy wyborcom - dodał. - W oparciu o nasze zobowiązania będę chciał nakłonić wysoką izbę, by poparła mnie w tej funkcji, która została mi powierzona - podkreślił.

Morawiecki podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zapowiedziane desygnowanie dotychczasowego premiera jako kandydata na szefa rządu tworzonego w Sejmie X kadencji.

- Z drugiej strony chciałem przedstawić naszym rodakom pokrótce krótką panoramę ostatnich czterech lat, co udało się zrobić - powiedział premier.

Zakończyło się składanie ślubowań przez posłów.

Kandydatka PiS, jako marszałek Sejmu łamała prawo i powinna zająć się nią prokuratura, a nie powinna być premiowana wysokim stanowiskiem z rekomendacją opozycji - przekonuje publicysta "Rzeczpospolitej".

Poseł, jak wynika z jego wpisu, doznał ataku kamicy nerkowej, ale pojawił się już na sali sejmowej po tym jak udzielono mu pomocy medycznej.

Prezydent wygłosił orędzie po otwarciu przez marszałka seniora pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji.

Pierwszym posłem, który złożył ślubowanie był marszałek senior, Marek Sawicki.

Tymi słowami marszałek senior kończy swoje wystąpienie.

- Wyrażam nadzieję, że nowa kadencja pozwoli odbudować poczucie wspólnoty narodowej. Trudna i wymagająca współczesność stawia przed nami wyzwania, którym sprostanie wymaga wspólnego przyjęcia dyrektyw, jakie ustrojodawca zawarł w preambule do Konstytucji. Aktualizuje się potrzeba przywrócenia współpracy z innymi krajami dla dobra rodziny ludzkiej - podkreślił.

- Dzisiejszą Europę niewątpliwie stać na więcej empatii ukierunkowanej na rozdysponowanie nadwyżek żywności do braci w dalszych zakątkach świata, którzy jej potrzebują - powiedział marszałek senior.

- Są dwa fundamenty na których powinna opierać się działalność każdej władzy, a przede wszystkim parlamentu: państwo prawo i godność człowieka - oświadczył marszałek senior.

- Podejmijmy więc starania, by nasz kraj powrócił do awangardy wartości europejskich - zaapelował marszałek senior, który nawiązał jednocześnie do koncepcji Europy-ojczyzn.

Marszałek senior mówi, że jest to zobowiązanie dla parlamentarzystów do podjęcia troski o dobro wspólne, Rzeczpospolitą. - Gratuluję wybranym 15 października posłankom i posłom, życząc państwu, by każdy dzień realizacji mandatu poselskiego dawał poczucie spełnienia zamierzeń, które dobrze służą Polsce - powiedział marszałek senior wyrażając nadzieję na "odbudowę wspólnoty".

- Polska nie jest tu żadnym wyjątkiem. (Kampania) To czas ostrych sporów i ostrych wystąpień. To normalne. Ale ten czas już za nami. Dlatego tak jak w 2019 r., tak i dziś chciałbym po zakończeniu swojego wystąpienia powtórzyć gest podania dłoni wszystkim państwu, posłom i posłankom, poprzez symboliczne podanie dłoni tym, którzy zasiadają w pierwszym rzędzie. Tak zaczynajmy każde pierwsze posiedzenie w Sejmie - od podania sobie ręki, nie tylko z prezydentem, ale od podania sobie ręki nawzajem - zaapelował.

Opozycja chce zacząć swoje rządy od porządkowania sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym. Konflikt o TK rozpoczął spór o praworządność w Polsce. Tomasz Pietryga przypomina, jak do niego doszło.

- Nie stać nas na bezczynność. Potrzebujemy inwestycji, ale potrzebujemy też wyzwań, które dadzą nam impuls do działania - stwierdził prezydent.

- Takim ambitnym celem jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, która ma być nowym oknem na świat. Takim ambitnym projektem jest budowa polskich elektrowni atomowych, która zwiększy nasze bezpieczeństwo energetyczne, wreszcie takim ambitnym projektem jest rozbudowa polskich portów - wyliczał prezydent.

- To na tej sali musi paść odpowiedź, czy jest większość wobec konkretnego projektu ustawy. Ja ostateczne decyzje będę podejmował dopiero wtedy, gdy na moje biurko będą trafiać uchwalone już ustawy - mówił prezydent.

- Z dwóch kadencji, przez który pełnię swój urząd, zostało mi zaledwie 20 miesięcy urzędowania. Nie będę więc tego robił dla siebie, ale dla Polski i dla kolejnych prezydentów, którzy przyjdą po mnie - zapowiedział. - Porządek konstytucyjny musi zostać zachowany, nie zgodzę się na żadne obchodzenie czy naginanie prawa - dodał.

- To było dobrych osiem lat dla Polski i Polaków, w których mimo dramatycznie trudnych wyzwań, udało się utrzymać stabilność systemu finansowego, naszej waluty i udało się utrzymać miejsca pracy - mówił.

- Te słowa wypowiedziane przez wybitnego marszałka Sejmu Macieja Rataja są mi szczególnie bliskie - powiedział prezydent, który przypomniał, że apelował o "budowanie Koalicji Polskich Spraw". - Taka Koalicja Polskich Spraw jest Polsce potrzebna. Może to być koalicja rządowa, choć nie musi. Może to być koalicja parlamentarna skupiona wokół najważniejszych dla Polski tematów - dodał. - Zapraszam wszystkich do szerokiej Koalicji Polskich Spraw, w takim duchu będę postępował do końca swojej prezydentury - podsumował.

- Drzwi Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte dla wszystkich, którzy są gotowi taką współpracę podejmować. Dziś najważniejszą sprawą, która wymaga ponadpartyjnej współpracy jest bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Żyjemy w niebezpiecznych czasach - podkreślił prezydent.

- To powinien być dobry i stały zwyczaj parlamentarny - zaapelował prezydent.

- Polska jest naszym wspólnym wielkim zobowiązaniem - podkreślił prezydent. - Bo jak mówił kolejny z ojców naszej niepodległości, Roman Dmowski, jesteśmy różni (...) ale łączy nas jeden cel. Cel ten to ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować - dodał.

- Zaledwie dwa dni temu obchodziliśmy 105. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, po 123 latach zaborów, gdy nie było nas na mapach świata - wspominał prezydent.

- To wielka odpowiedzialność - podkreślił prezydent.

- Polacy znów uwierzyli, że ich głos ma znaczenie. Świadczy o tym właśnie rosnąca z roku na rok, z wyborów na wybory frekwencja. Już cztery lata temu w wyborach parlamentarnych była wysoka, w wyborach prezydenckich jeszcze wyższa, a teraz osiągnęła absolutnie rekordowy poziom. A przecież nie zawsze tak było - kontynuuje Andrzej Duda.

- Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach parlamentarnych - mówi prezydent.

Marek Sawicki powitał prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Mateusza Morawieckiego wraz z członkami rządu.

Posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od odśpiewania hymnu.

- Przez cztery lata widziałam jak niszczyła demokrację, niszczyła nas. To niedemokratyczne działanie powinno wykluczać możliwość jej wyboru - mówiła posłanka KO, która jest kandydatką tej partii na wicemarszałek Sejmu pytana o kandydaturę Elżbiety Witek na wicemarszałek Sejmu. - Nie chcę pracować (w prezydium Sejmu) z osobą, która sprzeciwiła się demokracji - dodała.

Prezydenta w Sejmie powitała szefowa Kancelarii Sejmu oraz marszałek senior Marek Sawicki.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział w Sejmie, że PiS nie ma żadnego "planu B" jeśli chodzi o kandydata tej partii do prezydium Sejmu - kandydatką PiS na wicemarszałka ma być Elżbieta Witek, ale poparcie jej kandydatury wykluczają KO, Nowa Lewica, a w ostatnich minutach także lider Polski 2050 Szymon Hołownia stwierdził, że "nie wyobraża sobie", by jego partia pomogła w wyborze Witek.

Ze słów Hołowni wynika też, że pierwsze posiedzenie Sejmu nie zakończy się w poniedziałek.

- Jestem najdłużej urzędującym marszałkiem w III RP. Przez tę ostatnią kadencję opozycja odwoływała prawie pół rządu i premiera, a nigdy nie złożyła wniosku o odwołanie marszałka Sejmu. Gdyby coś było nie tak, to wniosek powinien wpłynąć. Warto się zastanowić, dlaczego wpływa on akurat teraz - mówiła w Sejmie Elżbieta Witek. - Przez cztery lata współpraca układała się bardzo dobrze, co podkreślała opozycja i jej przedstawiciele - powiedziała dopytywana przez reportera TVN24. - Proszę odsłuchać posiedzenia Sejmu poprzedniej kadencji. Nie mam sobie niczego do zarzucenia. Ta kadencja była wyjątkowo trudna - dodała.

Zapowiedziała to w rozmowie z PAP minister w Kancelarii Prezydenta, Małgorzata Paprocka.

Tymczasem KO i Nowa Lewica deklarują sprzeciw wobec tej kandydatury.

Donald Tusk mówił o tym w czasie posiedzenia Rady Krajowej PO przed inaugurującym posiedzeniem Sejmu X kadencji. 

Donald Tusk zapowiedział, że kandydatem KO na wicemarszałka Senatu będzie Rafał Grupiński.

Marek Sawicki odniósł się w rozmowie z Radiem ZET do tego, o czym będzie mówił w orędziu. - Będę się odnosił do obecnych realiów demokracji, moich doświadczeń z 30 lat i próby tego, czego oczekuje suweren, czyli szukania dróg do kompromisu, pogodzenia, odbudowy wspólnoty - powiedział. - Premier Morawiecki zdecydował, że dymisję będzie składał na moje ręce, a nie na ręce nowo wybranego marszałka - wyjaśnił marszałek senior.

Patrząc od lewej kluby zasiądą na sejmowej sali w następującej kolejności: Nowa Lewica, Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, PSL, Konfederacja, PiS.

Zgodnie z konstytucją prezydent będzie miał od dnia inauguracji Sejmu 14 dni na desygnowanie kandydata na premiera.

Mówiąc o wyborze wicemarszałek Sejmu z PiS prof. Dudek zwrócił uwagę, że będzie to pewien test dla koalicji. - Tu się bardzo wyraźnie zarysował pewien dylemat, który stoi przed kordonową koalicją. Donald Tusk ewidentnie występuje w roli jastrzębia, który mówi: "już my wiemy, że pani Witek łamała prawo i nie będzie wicemarszałkiem Sejmu", a PSL mówi "no sorry, ale na razie nie ma żadnego wyroku w tej sprawie, jak będzie, to możemy wicemarszałek Witek odwołać". Zobaczymy jak się Szymon Hołownia w tej sprawie zachowa. To będzie interesujące, bo to nam pokaże co się będzie działo wewnątrz kordonowej koalicji jeśli chodzi o różnego rodzaju działania wymierzone w PiS. Zobaczymy jak Donald Tusk będzie bardzo zdeterminowany w narzucaniu rozdania - ocenił.

PiS wprowadził do Sejmu 194 posłów, ale jego klub będzie ich liczył prawdopodobnie 191, po deklaracji Pawła Kukiza, który zapowiedział utworzenie koła Kukiz'15. 157 posłów ma w Sejmie KO, 65 posłów - Trzecia Droga (PSL i Polska 2050), 26 - Nowa Lewica, a 18 - Konfederacja.

Sejm ma przyjąć uchwałę ws. trzech tzw. sędziów-dublerów, którzy zasiadają w TK.

"Polacy zobaczą jak wygląda Sejm, w którym wreszcie przestrzega się prawa" - pisze Marcin Kierwiński na swoim koncie w serwisie X (dawny Twitter).

Nieoficjalne sygnały wskazywały, że nowa większość nie zamierza przyznać miejsca w prezydium Sejmu najmniejszemu klubowi w Sejmie X kadencji, Konfederacji.

Kandydatką PiS na wicemarszałka Sejmu ma być Elżbieta Witek - kandydaturze tej sprzeciwiają się jednak KO i Nowa Lewica co oznacza, że Witek może nie zdobyć wymaganej większości. Co wtedy zrobi PiS? Rzecznik rządu twierdzi, że na razie Prawo i Sprawiedliwość nie rozpatruje w ogóle takiego scenariusza.

Zgodnie z konstytucją to prezydent wyznaczył termin pierwszego posiedzenia Sejmu.

Sceptyczni co do tego są wyłącznie wyborcy PiS - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział już jednak, że powierzy misję tworzenia nowego rządu właśnie Morawieckiemu, mimo że ten nie ma większości w parlamencie. Z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej" wynika, że tylko 13,9 proc. respondentów wierzy, iż Morawieckiemu uda się sformować większość w parlamencie.

Na łamach "Rzeczpospolitej" opisujemy kierunek zmian, które mają zreformować sposób działania polskiego parlamentu.

Zgodnie z wspomnianą wyżej umową koalicyjną stanowisko marszałka Senatu - na dwa lata - ma objąć Małgorzata Kidawa-Błońska, senator KO. Po dwóch latach nowego marszałka Senatu ma wskazać Koalicja Obywatelska.

Zgodnie z umową koalicyjną podpisaną 10 listopada przez liderów KO, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy, stanowisko to przypadnie Szymonowi Hołowni, liderowi Polski 2050. 13 listopada 2025 roku Hołownię na stanowisku marszałka Sejmu ma zastąpić Włodzimierz Czarzasty, lider Nowej Lewicy.

Marszałkiem seniorem Sejmu X kadencji jest poseł PSL, Marek Sawicki. 65-letni Sawicki zasiada w Sejmie nieprzerwanie od 1993 roku.