Nagranie z 36-letnią premier Finlandii od czwartku rozpowszechniane jest w mediach społecznościowych. Niektórzy politycy sugerowali, że Marin powinna zostać poddana testowi na obecność narkotyków.
Na konferencji prasowej w piątek, szefowa fińskiego rządu powiedziała, że zrobiła test, a jego wyniki powinny być znane w przyszłym tygodniu. Ponownie zaprzeczyła, że kiedykolwiek brała narkotyki.
Czytaj więcej
Gdyby za wyciekiem nagrań tańczącej i śpiewającej Sanny Marin, która bawiła się na zakrapianej alkoholem imprezie z przyjaciółmi, stała Rosja, oznaczałoby to, że Władimir Putin podcina gałąź, na której tak wygodnie się umościł.
- Nie zrobiłam niczego nielegalnego - powiedziała na konferencji prasowej w Helsinkach.
- Nawet w wieku nastoletnim nie przyjmowałam żadnych narkotyków - dodała.