Czytaj więcej
Na Odrze doszło do katastrofy ekologicznej. Z rzeki wyławiane są tony śniętych ryb.
Pod koniec lipca pracownicy Wód Polskich dostali pierwsze informacje o martwych rybach w Odrze, w rejonie śluzy w Oławie. Od tamtej pory martwe ryby pojawiają się na kolejnych odcinkach rzeki. Do dzisiaj wyłowiono z Odry tony martwych ryb. Jeden z niemieckich portali podał, że w próbkach pobranych z rzeki stwierdzono wysoki poziom rtęci. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca powiedział w piątek, że doniesienia o rtęci są "na chwilę obecną" prasowe. - Nie mam potwierdzonej informacji na temat tej rtęci - oświadczył.
- Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, z ręką na sercu wszystkim wędkarzom poniżej Cigacic, że spokojnie mogą łowić ryby, a mieszkańcy mogą spokojnie wejść do Odry. Odra nie jest w takim stopniu zanieczyszczona, jak mówią aktywiści - mówił w piątek w Radiu Zachód wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski. W czwartek na konferencji prasowej w Cigacicach niedaleko Zielonej Góry polityk zapewniał, że odpowiedzialni za zatrucie Odry zostaną ukarani.
Czytaj więcej
Przywracanie Odry do stanu sprzed skażenia potrwa dziesiątki lat - oceniła dr Alicja Pawelec z Zakładu Hydrobiologii UW. W rozmowie z Polsat News zaznaczyła, że potrzebne są badania w kierunku obecności rtęci w rzece.
Po konferencji minister został zapytany przez osobę deklarującą, że zajmuje się edukacją, czy można w sobotę bezpiecznie przyprowadzić dzieci nad Odrę. - Tak - odparł. Witkowski został też zapytany, czy wejdzie do rzeki. - Wejdę, naprawdę, tylko dajcie mi się przebrać - ogłosił. W piątek w związku z zagrożeniem ekologicznym na Odrze do użytkowników sieci telefonii komórkowych na terenie województwa lubuskiego (powiaty: gorzowski, słubicki, krośnieński, zielonogórski, nowosolski, wschowski) wysłano alert RCB o treści: "Uwaga! Zanieczyszczona woda w Odrze. Nie kąp się w Odrze i nie używaj wody z rzeki. Śledź komunikaty Sanepidu".