W środę Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargę kasacyjną dotyczącą rozliczenia najmu przez małżonków. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy przed zmianą przepisów w 2023 r. limit, od którego zależy wyższa stawka ryczałtu, miał zastosowanie do obojga małżonków, czy liczył się osobno dla każdego.
Czytaj więcej
Wszyscy zarabiający na prywatnym wynajmie muszą złożyć zeznanie PIT-28. Stracili koszty i część ulg. Zgodnie z Polskim Ładem obowiązkowy w rozliczeniu za 2023 r. jest ryczałt.
Jeden z małżonków płaci podatki. Kiedy wyższa stawka ryczałtu od najmu?
A o to właśnie przez większość czasu toczył podatnik bój z fiskusem. Mężczyzna we wniosku o interpretację wyjaśnił, że wraz z żoną wynajmuje nieruchomości. Był to wspólny prywatny majątek obojga. Od 2017 r. zyski z najmu ryczałtem będzie rozliczał tylko mąż.
Podatnik wskazał, że gdy złożył zeznanie podatkowe za 2019 r., został wezwany przez fiskusa do dopłaty podatku. Okazało się bowiem, że przychody z najmu przekroczyły 100 tys. zł. A w takiej sytuacji od kwoty powyżej tego limitu obowiązuje już nie stawka 8,5 proc., ale 12,5 proc.
Podatnik zaczął się jednak zastanawiać, czy rzeczywiście musi dopłacać. Zapytał, czy nie powinno być jednak tak, że każdemu z małżonków, połączonych wspólnością ustawową, przysługuje osobny limit 100 tys. zł przychodu?