Mąż dał na mieszkanie, skarbówka chce podatek

Wypłata z małżeńskiego rachunku może być uznana przez fiskusa za darowiznę i opodatkowana.

Publikacja: 03.11.2023 03:00

Mąż dał na mieszkanie, skarbówka chce podatek

Foto: Adobe Stock

O podatkach nie można zapominać nawet w relacjach małżeńskich. Niedopełnienie obowiązków wobec fiskusa może się bowiem źle skończyć. Pokazuje to niedawna interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Małżonkowie mają od czterech lat rozdzielność majątkową. Korzystają jednak ze wspólnego rachunku bankowego. Zawarli z bankiem umowę, z której wynika, że każdy z małżonków może wpłacać na konto pieniądze i robić z niego przelewy. Oboje mają prawo dysponować zgromadzonymi na koncie środkami.

Trzy lata temu żona kupiła mieszkanie. Jest tylko jej własnością. Zapłaciła za nie środkami ze wspólnego rachunku. Pochodziły one z darowizny, którą mąż dostał od swojej matki. Żona nie zawierała z mężem żadnej umowy w tej sprawie. Uzyskała jedynie jego ustne przyzwolenie na wykorzystanie środków z konta.

Czytaj więcej

Darowizny w małżeństwie: czyj dom, a czyja lodówka od rodziców

Jak rozliczyć te pieniądze? Czy kobieta musi zapłacić daninę na podstawie ustawy o podatku od spadków i darowizn?

Twierdzi, że nie. Jej zdaniem nie powstał obowiązek podatkowy, ponieważ nie doszło do zawarcia umowy darowizny. Ani zwykłej pisemnej, ani w formie aktu notarialnego.

Co na to fiskus? Nie miał wątpliwości, że w opisanej sprawie doszło do darowizny (udzielonej w formie ustnej). Środki finansowe należące tylko do męża (otrzymane od jego matki) stały się bowiem własnością żony.

„Darowizna staje się ważna w chwili, gdy przyrzeczone świadczenie zostało spełnione, tj. gdy darczyńca przekaże obdarowanemu obiecaną rzecz. Pani otrzymała środki pieniężne, należące tylko do Pani męża, i zakupiła za nie nieruchomość, która jest tylko Pani własnością. Zatem z tego tytułu po Pani stronie powstał obowiązek podatkowy na gruncie podatku od spadków i darowizn” – czytamy w interpretacji.

Zdaniem skarbówki ten obowiązek powstał w momencie wypłaty środków pieniężnych pochodzących z darowizny od męża ze wspólnego rachunku. Tak wynika z art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn.

Fiskus przypomniał też, że najbliższa rodzina może skorzystać ze zwolnienia z podatku (na podstawie art. 4a ustawy). Bez daniny jest m.in. darowizna od małżonka. Jednak pod pewnymi warunkami. Jeżeli jej wartość przekracza 36 120 zł, trzeba ją zgłosić w ciągu sześciu miesięcy (od dnia powstania obowiązku podatkowego) w urzędzie skarbowym na formularzu SD-Z2 (chyba że nabycie następuje w formie aktu notarialnego).

„Jak wynika z opisu sprawy, termin do złożenia zgłoszenia nie został zachowany” – stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że kobieta nie skorzysta ze zwolnienia i musi zapłacić podatek.

O podatkach nie można zapominać nawet w relacjach małżeńskich. Niedopełnienie obowiązków wobec fiskusa może się bowiem źle skończyć. Pokazuje to niedawna interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Małżonkowie mają od czterech lat rozdzielność majątkową. Korzystają jednak ze wspólnego rachunku bankowego. Zawarli z bankiem umowę, z której wynika, że każdy z małżonków może wpłacać na konto pieniądze i robić z niego przelewy. Oboje mają prawo dysponować zgromadzonymi na koncie środkami.

Pozostało 84% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach