Nowe zasady obliczania firmowej zaliczki na PIT

Polski Ład diametralnie zmienia rozliczenia przedsiębiorców. Ci, którzy są na skali, zapłacą skarbówce dopiero wtedy, gdy mają dochód powyżej 30 tys. zł.

Publikacja: 07.12.2021 12:02

Podatki w 2022 r.

Podatki w 2022 r.

Foto: Adobe Stock

Podatkowo-składkowa reforma wchodzi już 1 stycznia 2021 r. Oznacza to, że przedsiębiorcy będą musieli już od pierwszych miesięcy nowego roku rozliczać się na nowych zasadach. Co trzeba wiedzieć, żeby nie popełnić błędu?

Małe zyski fiskusa nie obchodzą

Po pierwsze, przedsiębiorcy, którzy są na skali, będą mieli wyższą kwotę wolną od podatku. Zaliczkę na PIT zapłacą dopiero wtedy, gdy ich dochód przekroczy 30 tys. zł.

Przykład:

Pan Kowalski prowadzi działalność gospodarczą. W pierwszych trzech miesiącach 2022 r. miał w sumie 25 tys. zł dochodu. Nie płacił więc zaliczki na PIT. Dopiero w kwietniu dochód z biznesu przekroczył 30 tys. zł. Do 20 maja pan Kowalski musi zapłacić pierwszą zaliczkę.

Po drugie, podniesiony zostanie próg w skali. Wyższy, 32-proc. podatek zapłacimy dopiero po przekroczeniu 120 tys. zł dochodu. Wyniesie 15,3 tys. zł plus 32 proc. nadwyżki ponad 120 tys. zł. Jeśli nie przekraczamy limitu, podatek wynosi 17 proc. minus kwota zmniejszająca, czyli 5,1 tys. zł.

Po trzecie, nie pomniejszymy już podatku o składkę zdrowotną (teraz można odliczyć jej większą część). Ani w zeznaniu, ani przy obliczaniu zaliczki.

Po czwarte, przedsiębiorcy na skali skorzystają z ulgi dla tzw. klasy średniej. Przysługiwać będzie tym, którzy mają przychody, pomniejszone o koszty prowadzenia działalności, od 68 412 zł do 133 692 zł. Oblicza się ją według dwóch wzorów (w zależności od przychodów, które są oznaczone literą A). Oto one:

Wzór 1: (A x 6,68 proc. – 4566 zł) ÷ 0,17, dla A wynoszącego co najmniej 68 412 zł i nieprzekraczającego 102 588 zł

Wzór 2: (A x (-7,35 proc.) + 9829 zł) ÷ 0,17, dla A wyższego od 102 588 zł i nieprzekraczającego 133 692 zł.

Przy wyliczaniu ulgi mogą pojawić się problemy. W ustawie o PIT nie było bowiem do tej pory pojęcia kosztów prowadzenia działalności. Są koszty uzyskania przychodu, a to zupełnie co innego, bo wiele wydatków na biznes jest z nich wyłączonych albo rozlicza się je przez dłuższy okres. Przedsiębiorcom dla celów obliczenia ulgi mogą więc wychodzić inne kwoty niż przy liczeniu dochodu na potrzeby PIT.

Te wszystkie nowości trzeba uwzględnić przy obliczaniu daniny dla fiskusa.

Czy przedsiębiorcy nadal będą mogli odprowadzać zaliczki uproszczone (czyli w stałej wysokości)? Polski Ład ich nie likwiduje, modyfikuje jednak trochę (poprzez zmiany w skali) zasady ich obliczania.

Uproszczona zaliczka to 1/12 podatku liczonego według aktualnej skali od dochodu wykazanego w zeznaniu składanym w zeszłym roku (albo jeszcze wcześniejszym). W 2022 r. przedsiębiorca będzie mógł płacić uproszczone zaliczki wtedy, gdy jego dochód za 2020 r. (czyli wykazany w zeznaniu składanym w 2021 r.) albo za 2019 r. (z zeznania składanego w 2020 r.) przekroczył 30 tys. zł.

Czytaj więcej

Polski Ład - poradnik: Kto zyska, a kto straci na „obniżce” podatków

Przykład:

Pan Nowak prowadzi firmę. W 2022 r. chce płacić zaliczki na PIT w uproszczonej formie. Dochód za 2020 r. wykazany w zeznaniu składanym w 2021 r., który jest podstawą obliczenia zaliczki, wyniósł 50 tys. zł. Pan Nowak zapłaci więc fiskusowi co miesiąc 283 zł (jest to 1/12 podatku liczonego według skali z 2022 r.). Zaliczek nie pomniejszy o składki zdrowotne.

W ustawie o PIT jest też przepis zwalniający z zapłaty zaliczek, dopóki kwota podatku nie przekracza 1 tys. zł. Dotyczy tych, którzy liczą je od bieżącego dochodu (a nie w formie uproszczonej).

Bez korzyści na liniówce

A co z przedsiębiorcami, którzy są na liniowym PIT? Oni nie korzystają ze skali podatkowej, wprowadzana w Polskim Ładzie podwyżka kwoty wolnej oraz progu nic im więc nie daje. Stracą natomiast na zakazie odliczania składki zdrowotnej. Nie dostaną też ulgi dla klasy średniej.

U liniowców zaliczki na PIT to 19 proc. dochodu. Oni także mogą nie odprowadzać zaliczki, która nie przekracza 1 tys. zł. Mogą też płacić je w uproszczonej formie, na podstawie dochodów z poprzednich lat.

ULGA: Przelejesz szybciej, odliczysz więcej

Z Polskiego Ładu wynika, że składki zdrowotnej zapłaconej w przyszłym roku nie odliczymy już od podatku. Dotyczy to też składki za grudzień 2021 r. opłaconej w styczniu 2022 r. Ci, którym zależy na odliczeniu, powinni więc pospieszyć się z przelewem do ZUS. Jeśli uregulują składkę zdrowotną za grudzień jeszcze w tym roku, odliczą ją od podatku. Czy to legalne? Jak najbardziej. Przepisy wyznaczają końcowy termin uregulowania składek (w następnym miesiącu), nie zabraniają wcześniejszej zapłaty. Ile można zyskać na szybszym przelewie? Przypomnijmy, że teraz przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną w stałej kwocie, niezależnie od tego ile mają dochodu. Co miesiąc 381,81 zł. Z tego 328,78 zł odliczają od podatku i taką kwotę można zyskać przyspieszając wpłatę. Przedsiębiorca, który normalnie opłacał składki na początku następnego miesiąca, a w grudniu przyspieszył wpłatę, w zeznaniu rocznym wykaże większą kwotę odliczenia. W sumie bowiem w 2021 r. odprowadzi 13 składek zdrowotnych.

Czytaj więcej

Jak "Polski Ład" wpłynie na zarobki - poradnik

Podatkowo-składkowa reforma wchodzi już 1 stycznia 2021 r. Oznacza to, że przedsiębiorcy będą musieli już od pierwszych miesięcy nowego roku rozliczać się na nowych zasadach. Co trzeba wiedzieć, żeby nie popełnić błędu?

Małe zyski fiskusa nie obchodzą

Pozostało 95% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie