Na każdą złotówkę wydaną na konsolidację dochód do opodatkowania zmniejszy się o 2 zł – tak Ministerstwo Finansów promuje nową ulgę, wprowadzaną przez Polski Ład. Tym, którzy zdecydują się na przejęcie innej spółki, oferuje dodatkowe odliczenie. Ulga konsolidacyjna ma jednak sporo warunków.
Kto z niej skorzysta? Spółka nabywająca akcje lub udziały w innej firmie. Zgodnie z nowymi przepisami może odliczyć od dochodu wydatki na obsługę prawną, wycenę, opłaty notarialne, skarbowe, sądowe oraz podatki. Zrobi to w zeznaniu składanym za rok, w którym zostały poniesione. Niezależnie od tego może też zaliczyć wydatki, zgodnie z obecnymi regulacjami, do kosztów uzyskania przychodów. Będzie więc miała podwójną korzyść.
Z ulgi są wyłączone wydatki na zapłatę ceny za nabywane udziały/akcje. Rozliczymy je w kosztach CIT na zasadach ogólnych. Nowa preferencja nie dotyczy też kosztów finansowania dłużnego.
Jakie warunki trzeba spełnić, żeby skorzystać z ulgi?
Dziesięć warunków...
Po pierwsze, nabywca musi uzyskiwać przychody inne niż z zysków kapitałowych. Czyli z tzw. działalności operacyjnej. Przykładowo z produkcji i sprzedaży towarów.