I ona właśnie wypowiedziała te słowa: „odważna pani jest". Czy chodziło o jakieś ryzykowne wystąpienie, tekst, a może obroniłam kogoś przed bandytami albo rzuciłam się na jezdnię, żeby pies nie wpadł pod koła? Chodziło o tekst piosenki. Nie, nie miała takiej dynamiki jak „Twój ból jest lepszy niż mój" Kazika Staszewskiego, który nagle stał się bohaterem bajki, do której nie należy. Znam jego felietony z pisma „Solidarność" i one idą w całkiem odwrotną stronę niż klimat radiowej Trójki. Żyjemy jednak w czasie takich absurdów, że ktoś z prawej strony może się stać postacią kultową dla lewej.
Inna znana i rozpowszechniana piosenka to rap prezydenta Dudy i słynny „ostry cień mgły". Rozwiązanie sensu tych tajemniczych wersów zajęło głowę niejednemu literaturoznawcy, ale raczej bez powodzenia. Sama akcja natomiast, czyli #hot16challenge, rozbudziła wielu rapujących amatorów i rozrosła się do wielogodzinnego koncertu, gdzie mistrz rytmu i ktoś głuchy na rytm mają tyle samo polubień w przestrzeni internetu. Ważne oczywiście, że cel jest szlachetny, zbiórka na służę zdrowia, więc kiedy ktoś mnie nominował, postanowiłam podjąć wyzwanie i stworzyć tekst, który mieści się w rapowej konwencji.
Pilnie czytałam to, czego można się o rapie dowiedzieć, wysłuchałam wielu klasyków. Podstawą rapu jest rytm, ale też pewien sposób wypowiadania szybkich słów, nawet pewien rodzaj dykcji, swobodnej, a jednocześnie rytmicznej. Ktoś może się dziwić, że do tego słowotoku można podejść tak poważnie, ale kiedy się już wejdzie na ten teren, dostrzega się i trud formy, i głos pokolenia, i mistrzów, i podróbki. Ważne, żeby wymyślić rodzaj refrenu, mocny i rytmiczny.
Mój rap dotyczył mojego pokolenia i najwięcej czasu zajęło mi wymyślenie refrenu właśnie. „Cień ostrej mgły" był tu niemałą inspiracją, ale też prosty rym „pokolenia – cienia" wyłonił frazę „ja jestem z pokolenia, co goni cieniem cienia". I właśnie o ten wers chodziło młodej napotkanej kobiecie. Podobał jej się mój rap. Podeszła, żeby mi to powiedzieć, a jednocześnie wyrazić podziw dla... odwagi.