"Każdy dobry człowiek powinien poprzeć tę ustawę" – mówił prezes Jarosław Kaczyński o projekcie „piątki dla zwierząt". I choć rzeczywiście z różnych stron, także tych zupełnie nieoczekiwanych, na prezesa Prawa i Sprawiedliwości spłynęły pochwały, to wcale nie jest pewne, że rzeczywiście miarą dobroci ludzi ma być poparcie owej ustawy. Jest to tym trudniejsze, że – jak w przypadku każdego prawa – chroniąc jedne wartości, ustawa ta może się przyczynić do naruszenia wartości innych, a także do całkiem realnych strat finansowych.
Wolność religijna jest wartością wyższą niż obowiązek ochrony dobrostanu zwierząt, przynajmniej w tradycyjnie rozumianej moralności. Sytuacja ekonomiczna pracowników pewnych biznesów także powinna być brana pod uwagę przy ustanawianiu nowego prawa. Ochrona zwierząt, choć niewątpliwie ważna, nie jest i nie może być traktowana jak wartość najwyższa czy fundamentalna. PiS podchodzi do sprawy zresztą dość ostrożnie, zwłaszcza w kwestiach filozoficznych. Wiele się mówi o cierpieniach zwierząt, ale jednocześnie w tytule ustawy nie ma mowy o ich prawach (co byłoby rzeczywiście radykalną zmianą myślową), a jedynie o ich ochronie. Nie jest też jasne, czy i w jakiej formie owa ustawa wejdzie w życie, bo pozostali koalicjanci Zjednoczonej Prawicy niekoniecznie chcą uznać, że miarą ich dobroci ma być poparcie owej ustawy.
Orangutan kontra niemowlę
Zostawmy jednak na boku partyjną – większą i mniejszą – politykę. Zajmijmy się odpowiedzią na pytanie, jak tradycyjny, klasycznie wierzący chrześcijanin powinien spoglądać na coraz mocniej stawiany problem uznania praw zwierząt, które miałyby konkurować z prawami człowieka i być stawiane w pewnych kwestiach na równi z nimi.
Tom Regan, jeden z najbardziej wytrwałych obrońców praw zwierząt, uważa, że zwierzęta – niczym ludzie – jako istoty żyjące, cierpiące, realizujące własne dążenia, powinny mieć podstawowe prawa identyczne z tymi, jakie przysługują ludziom, w tym np. prawo do życia, wolności od cierpienia, wolności i poszanowania godności. Jeśli uznamy, że tak nie jest, jeśli odbieramy zwierzętom (wszystkim ssakom w wieku starszym niż rok) tego rodzaju prawa, to powinniśmy je odebrać także części ludzi. Jeśli jednak zrobić tego nie możemy, względnie nie powinniśmy, to nie możemy ich odbierać także zwierzętom – przekonuje amerykański filozof. O wiele dalej w swoich rozważaniach idzie australijski utylitarysta Peter Singer, który części z ludzi uprawnienia przyznane przez niego zwierzętom rzeczywiście odbiera. „Tygodniowe niemowlę nie jest racjonalną, świadomą osobą i wiele zwierząt, ich racjonalność, samoświadomość, zdolność odczuwania itd., przewyższa pod tymi względami miesięczne niemowlę". Jeśli płód nie ma takiego samego prawa do życia jak dorosła osoba, to okazuje się, że tygodniowe niemowlę również go nie ma. Co więcej, może być z tej perspektywy uznawane za stworzenie, którego życie ma mniejszą wartość niż świni, psa czy szympansa, wskazuje Peter Singer i w praktyce wyciąga wniosek, zgodnie z którym, o ile w zasadzie nie wolno zabijać zwierząt (poza sytuacją konieczną, by ratować własne życie), o tyle ludzkie niemowlęta i noworodki, a także dzieci do pierwszego roku życia (względnie do trzeciego miesiąca) mogą już być likwidowane.
Brzmi to radykalnie, ale tylko jak na polskie warunki, bo w debacie bioetycznej w Stanach Zjednoczonych, toczonej na łamach poważnych pism, są to poglądy w zasadzie przez stronę utylitarną od dawna przyjęte. Wyrastają z uznania, iż nieprawdą jest, że z samego faktu przynależności do gatunku ludzkiego istotom żyjącym przypadają jakieś większe czy specjalne prawa. W istocie jest to szowinizm gatunkowy, który porównać można tylko z rasizmem czy seksizmem – przekonują zwolennicy tej teorii. W związku z tym jedynym, co może stopniować prawa, pozostają cechy osobnicze, bez względu na przynależność do gatunku. Stąd nie będzie niczym nieuzasadnionym – wewnątrz tego paradygmatu myślenia – uznanie, że zabicie orangutana czy nawet dużej świni może być większym złem niż zabicie niepełnosprawnego niemowlęcia czy cierpiącego na Alzheimera staruszka.