Każdego roku w Polsce o 20 proc. rośnie liczba uczniów, u których rozpoznaje się spektrum autyzmu – wynika z raportu NIK. Autor książki uważa, że ten wzrost to efekt coraz większej uważności oraz wiedzy rodziców i nauczycieli, jakie objawy przynosi autyzm. Są to np. trudności w rozumieniu ironii, żartów i emocji innych. Długa jest lista osób, którym przypisuje się spektrum autyzmu: od Grety Thunberg, przez Elona Muska i Anthony’ego Hopkinsa, po Alberta Einsteina.

Czytaj więcej

„Miasto Dzieci Świata”: Historia republiki skrzatów

U jednej z bohaterek autyzm objawia się przez mutyzm werbalny. Nie potrafi mówić, gdy nie czuje się bezpiecznie. Musi widzieć swojego rozmówcę. W jej przypadku niemożliwa jest rozmowa przez telefon albo online bez włączonych kamer. U innej bohaterki charakterystyczną oznaką jest paragelia. Kobieta reaguje uśmiechem, gdy przeżywa trudne sytuacje: stres, niepokój czy rozpacz. To długo utrudniało jej bliskim rozpoznanie, kiedy potrzebuje wsparcia. Osoby z autyzmem regularnie przeżywają tzw. meltdowny, czyli załamania, reagują wtedy bardzo gwałtownie, i shutdowny, gdy wycofują się z kontaktów z innymi. Wrażenie robi rozdział, w którym jest list dorosłych pacjentów do rodziców dzieci z autyzmem. Jest w nim ostrzeżenie, by nie wychowywali dziecka pod zbyt dużym kloszem.

„Wszystko mam bardziej” to zbiór wyznań osób w spektrum autyzmu. Wśród ich historii pojawiają się komentarze psychologów i terapeutów. Czytelnik może mieć niedosyt uporządkowanej, medycznej wiedzy. Mimo to lektura może ułatwić codzienne kontakty i zrozumienie osób w spektrum autyzmu.