Moje muszelki z podróży

Moje lektury i muzyczne fascynacje wyznaczają często podróże i miejsca, w których właśnie się znajduję.

Publikacja: 12.08.2022 17:00

JACEK CYGAN tekściarz, poeta

JACEK CYGAN tekściarz, poeta

Foto: PAP/DAREK DELMANOWICZ

Byłem na urlopie we Francji, a zawsze staram się słuchać muzyki z regionu, w którym akurat przebywam. Słuchając po raz któryś pięknej piosenki Léo Ferré „Avec le temps”, postanowiłem ją przetłumaczyć. Z kolei gdy byłem we Włoszech, zakochałem się w pieśni „Caruso”, której autorem jest Lucio Dalla, a śpiewali ją m.in. Pavarotti czy Bocelli. To są takie pamiątki z podróży, „muszelki” znalezione nad Wigrami.

Czytaj więcej

Kataryna: Sentyment do polowania na książki

We Francji odwiedziliśmy Maisons-Laffitte, gdzie pozwolono mi na zwiedzenie archiwum Instytutu Literackiego i wybranie kilku pozycji. Tak zdobyłem „Nieobjętą ziemię” i „Widzenia nad Zatoką San Francisco” Czesława Miłosza. W pracowni Józefa Czapskiego dowiedziałem się, że niedawno wyszła książka Andrzeja Franaszka „Gwiazda Piołun”, w której opisuje on niezwykłe relacje Czapskiego m.in. z Miłoszem i Herbertem. Po powrocie do Polski nieoczekiwanie dostałem ją w prezencie na urodziny. To znakomita lektura, cudowna wyprawa na wyspy polskiej kultury.

Ostatnio byłem w Teatrze Dramatycznym na „Amadeuszu” w nowej, wspaniałej inscenizacji Anny Wieczur. Adam Ferency stworzył fascynującą kreację Salieriego, ale Marcin Hycnar jako Mozart dorównuje mu.

Czytaj więcej

Ciągnie wilka do lasu

W telewizji obejrzałem „Królową” z Andrzejem Sewerynem. W ciągu czterech odcinków nie znalazłem w jego grze ani jednej fałszywej nuty. Andrzej w tym serialu jest genialny. Od kilku lat bywam na Festiwalu dell’Arte w Kotlinie Jeleniogórskiej. Tym razem wpadliśmy na pomysł, aby odsłonić w Bukowcu tablicę Goethego, który bywał w tych stronach. Na jego cześć stworzyliśmy wydarzenie muzyczne „Goethe. Profil podwójny”. Jest tam Goethe Stary, w którego wciela się Andrzej Seweryn, i Goethe Młody (Marcin Januszkiewicz). Razem z Piotrem Rubikiem napisaliśmy 11 pieśni o życiu poety. Prapremiera 15 sierpnia w Teatrze Norwida w Jeleniej Górze.

Goethe zachwycał się kilkuletnim Mozartem, a gdy był dyrektorem teatru w Weimarze, prezentował współczesne mu dzieła muzyczne. Takiej też muzyki słuchałem, pracując nad tymi piosenkami. Znamy w Polsce pieśń „Czy znasz ten kraj, gdzie cytryna dojrzewa” z muzyką Moniuszki. To luźne tłumaczenie goethowskiego „Kennst du das Land” autorstwa Mickiewicza, zatytułowane przez Wieszcza „Naśladowanie z Goethego”. Muzykę do niej pisało wielu kompozytorów, ale najpiękniejszą według mnie – Beethoven. Postanowiłem raz jeszcze przetłumaczyć ten utwór. Moja wersja znacznie odbiega od mickiewiczowskiej, jest bliższa oryginałowi. To tyle, ruszam do Jeleniej Góry zbierać kolejne „muszelki”.

Czytaj więcej

Muzyka musi być ciężka

- not. luko

Jacek Cygan (ur. w 1950 r. w Sosnowcu)

Autor tekstów piosenek, poeta, prozaik. Jest autorem ponad 1000 piosenek, m.in. dla Ryszarda Rynkowskiego, Edyty Geppert, Anny Jurksztowicz, Edyty Górniak i Mieczysława Szcześniaka.

Byłem na urlopie we Francji, a zawsze staram się słuchać muzyki z regionu, w którym akurat przebywam. Słuchając po raz któryś pięknej piosenki Léo Ferré „Avec le temps”, postanowiłem ją przetłumaczyć. Z kolei gdy byłem we Włoszech, zakochałem się w pieśni „Caruso”, której autorem jest Lucio Dalla, a śpiewali ją m.in. Pavarotti czy Bocelli. To są takie pamiątki z podróży, „muszelki” znalezione nad Wigrami.

Pozostało 84% artykułu
Plus Minus
Stanisław Lem i Ursula K. Le Guin. Skazani na szmirę?
Plus Minus
Joanna Mytkowska: Wiem, że MSN budzi wielkie emocje
Plus Minus
J.D. Vance, czyli marna przyszłość dla bidoków
Plus Minus
Tomasz Terlikowski: Polski Kościół ma alternatywny świat. W nim świetnie działa Wychowanie do życia w rodzinie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
Sikorski czy Trzaskowski? Kto kandydatem PiS? Ustawka Tuska i kapelusz Kaczyńskiego