AKS Zły zmierzy się ze swoim grupowym rywalem w rozgrywkach Fenix Trophy – włoską Brerą FC. Będzie to pojedynek dwóch niezwykłych klubów, które swoją działalnością przypominają nam, jakie wartości są najważniejsze i o co tak naprawdę chodziło kiedyś w futbolu.
Alternatywny Klub Sportowy Zły powstał w sierpniu 2015 roku, a nazwę zapożyczył od słynnej powieści Leopolda Tyrmanda. Słowa piosenki ze wstępu nawiązują do demokratycznego zarządzania klubem, które wyróżnia Złego. O jego losach decyduje stowarzyszenie, do którego każdy chętny może dołączyć. W 2019 roku warszawski zespół został wyróżniony przez UEFA nagrodą Grassroots dla najlepszego amatorskiego klubu w Europie.
Stwierdzenie, że Brera FC to zwykły siódmoligowy klub piłkarski, byłoby bardzo krzywdzącym niedopowiedzeniem dla tego niesamowitego projektu. Niech nie zmyli nikogo amatorski poziom sportowy, bo w tym przypadku piłka nożna jest tylko punktem wyjścia do czegoś większego. Na tę wyjątkowość składają się liczne prospołeczne akcje i organizacja turnieju Fenix Trophy, w ramach którego już niedługo na warszawskim Bemowie Brera zagra z AKS Zły. Kim jest przyszły rywal polskiej drużyny i dlaczego jest tak wyjątkowy?
Klub został założony w 2000 roku przez Alessandra Aleottiego, włoskiego dziennikarza, który do dzisiaj sprawuje funkcję prezesa lombardzkiej drużyny. Nazwa odwołuje się do jednej z dzielnic Mediolanu, Brery, znanej z tamtejszej akademii sztuk pięknych i galerii sztuki Pinacoteca di Brera. Położona w historycznym centrum miasta dzielnica pełna jest krętych i wąskich uliczek, gdzie niemal w każdym progu znajdują się kawiarnie, zakłady jubilerskie, sklepy z ubraniami od projektantów, wystawy mebli czy obrazów.
Co roku przy okazji targów Milano Design Week w Brerze organizowane jest wydarzenie znane jako „Fuorisalone", przyciągające tłumy turystów. Właśnie wtedy każda firma ma szansę zaprezentować swoje produkty i najnowsze kolekcje. Trzeba przyznać, że powstanie klubu piłkarskiego w miejscu o takim klimacie od razu w pewien sposób narzuciło mu kod DNA i panującą w nim atmosferę. Nic dziwnego zatem, że motto klubu, przyjęte w 2002 roku, brzmi: „Więcej sztuki, mniej mody".