Michał Kubalski: Adoptować także dorosłego

Są sytuacje, które uzasadniają nietypowe rozwiązania.

Aktualizacja: 01.01.2020 15:25 Publikacja: 01.01.2020 02:00

Michał Kubalski: Adoptować także dorosłego

Foto: Adobe Stock

W polskim prawie nie jest możliwe przysposobienie osoby dorosłej. Są powody: adopcja takiej osoby mogłaby stanowić próbę uniknięcia np. podatku od darowizny pokaźnego majątku. Jednak nie zawsze i nie wszędzie tak było.

Już starożytni Rzymianie...

W cesarskim Rzymie wymóg małoletności osoby adoptowanej nie istniał, wręcz przeciwnie: Juliusz Cezar adoptował testamentem Oktawiana, który miał wówczas 19 lat (zaś przybrał „togę męskości" i prawa obywatela w wieku 16 lat). Był to łatwy sposób na przedłużenie rodu bądź na okazanie szczególnej życzliwości i wsparcia.

Czytaj także: Nogal: czas na przywrócenie adopcji dorosłych

Obecnie adopcja osoby dorosłej możliwa jest w Japonii czy w Niemczech, ale także w niektórych stanach USA.

Także w dawnym ustawodawstwie polskim adopcja osoby dorosłej była możliwa. Dopiero w 1950 r. kodeks rodzinny określił przysposobienie jako dotyczące tylko małoletnich. Od tego czasu adopcja dorosłych w Polsce przestała być możliwa.

Obecnie, na mocy art. 114 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, przysposobić można osobę małoletnią tylko dla jej dobra.

Jeszcze jednak w 1980 r. Sąd Najwyższy orzekł, że możliwe jest uznanie w Polsce orzeczenia zagranicznego o przysposobieniu osoby pełnoletniej. Sąd argumentował, że przepis „określający górną granicę wieku, po przekroczeniu której osoba traci bierną zdolność przysposobienia, nie jest wyrazem podstawowych zasad naszego porządku prawnego w dziedzinie ochrony rodziny przez Państwo i nie wyznacza charakteru jego ustroju" (I CR 124/80).

Do RPO wpłynęły skargi od osób, które tworzą rodzinę we wszystkich aspektach – poza aspektem prawnym. Chodzi o rodziców zastępczych, opiekujących się obecnie już dorosłymi osobami z niepełnosprawnością intelektualną. Jak wskazywali w swych pismach, osoby te osiągnęły dorosłość jedynie kalendarzowo, natomiast pozostają na mentalnym poziomie dziecka. Z różnych przyczyn rodzice zastępczy nie złożyli wniosku o przysposobienie, a obecnie, z racji jasnej treści przepisów, nie mogą już tego uczynić.

Propozycja RPO

Pozostają tym samym obcymi dla osób, którymi zajmują się na co dzień, a jedyną możliwością, by opiekować nimi nadal, jest prośba do prokuratora o wystąpienie z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie. Ubezwłasnowolnienie jednak – jak od lat wskazuje rzecznik praw obywatelskich – zbyt daleko ingeruje w prawa człowieka, doprowadzając niemal do „śmierci cywilnej". Rodzice i opiekunowie faktyczni także nie zawsze są chętni do tak dużego ograniczenia praw osób, którymi się zajmują.

Ponadto rzecznik wskazał, że od lat utrzymuje się problem braku wystarczającej liczby kandydatów na kuratorów i opiekunów osób ubezwłasnowolnionych. Adopcja dorosłej osoby mogłaby więc stanowić alternatywę dla ubezwłasnowolnienia. A dzięki stworzeniu prawnych więzi rodzinnych dawałaby podstawę dalszego wspierania i pomocy dla osób, które takiego wsparcia potrzebują, bez konieczności ograniczania ich zdolności do czynności prawnych.

Rzecznik zaproponował zatem wprowadzenie do polskiego systemu prawnego nadzwyczajnej możliwości – przysposobienia osoby pełnoletniej, jeśli w wyjątkowych okolicznościach przemawiać będą za tym zasady współżycia społecznego. Przy tym nie muszą to być jedynie okoliczności, które dały asumpt skargom obywateli do rzecznika. Inne sytuacje, na przykład dorosłych osób adoptowanych, których przysposobienie zostało rozwiązane z inicjatywy adoptujących, były przedmiotem doniesień medialnych. Również one wskazują na potrzebę zmian przepisów.

Tylko w szczególnych wypadkach

Przysposobienie jest procedurą sądową, zatem niezawisłe sądy będą stały na straży tego, by takie adopcje nie były motywowane chęcią obejścia prawa i by zachodziły rzeczywiście w szczególnych sytuacjach. Jak wskazał Sąd Najwyższy w cytowanym orzeczeniu, przysposobienie osoby dorosłej nie stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego, może być zatem do niego wprowadzone. Oczywiście szczegółowe rozwiązanie tej kwestii należeć będzie do ustawodawcy.

Ponieważ rzecznik nie dysponuje prawem inicjatywy ustawodawczej, o podjęcie kroków legislacyjnych zwrócił się pismem z 10 grudnia 2019 r. do ministra sprawiedliwości.

Autor jest radcą prawnym, naczelnikiem wydziału prawa cywilnego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich

W polskim prawie nie jest możliwe przysposobienie osoby dorosłej. Są powody: adopcja takiej osoby mogłaby stanowić próbę uniknięcia np. podatku od darowizny pokaźnego majątku. Jednak nie zawsze i nie wszędzie tak było.

Już starożytni Rzymianie...

Pozostało 94% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?