Każdy debiut giełdowy jest wielowątkowy, skomplikowany i często stresujący. Praca pod presją czasu, w trudnym okresie związanym z licznymi ograniczeniami wywołanymi pandemią nie ułatwia. Ponadto, w tym konkretnym przypadku, w transakcji brali udział prawnicy z 4 jurysdykcji, a sama spółka luksemburska Allegro.eu w trakcie tego procesu przechodziła skomplikowaną reorganizację korporacyjną, niezbędną do uzyskania statusu spółki publicznej. Dlatego można śmiało stwierdzić, że była to jedna z bardziej skompilowanych operacji, w jakich miałam okazję brać udział w czasie mojej wieloletniej kariery prawniczej.
Co pani zdaniem było najbardziej ryzykowną częścią waszego zadania?
Myślę, że dwa elementy. Pierwszy związany ze strukturą procesu, który wymagał zaangażowania bardzo licznej grupy specjalistów z wielu dziedzin prawa i jurysdykcji. Proszę pamiętać, że spółka Allegro.eu ma siedzibę w Luksemburgu i tam zatwierdzany był jej prospekt emisyjny. Z drugiej strony kluczowy obszar działalności Allegro to Polska. Tutaj realizowana była oferta skierowana do inwestorów detalicznych i instytucjonalnych, a także na warszawskiej giełdzie zadebiutowały akcje. Współpraca z tak licznym międzynarodowym zespołem to zawsze wyzwanie. Udało się nam jednak potwierdzić raz jeszcze to, czym Clifford Chance szczyci się pracując dla swoich klientów – że pracujemy jak jedna, sprawna organizacja.
Drugim elementem była rzeczywistość biznesowa wymuszona przez ograniczenia związane z pandemią. Immanentną częścią każdej tego typu transakcji były zawsze liczne spotkania. W tym procesie stanęliśmy wobec ograniczeń związanych z podróżowaniem i możliwością bezpośrednich spotkań. Z pomocą przyszła technologia, której użycie nie tylko wyeliminowało ograniczenia, ale wręcz umożliwiło usprawnienie komunikacji. To zatem, co wydawało się ryzykowną częścią procesu, okazało się w praktyce jego mocną stroną.
W jakich elementach przedsięwzięcia udział kancelarii uznaje pani za najważniejszy?
Tak jak mówiłam, transakcja IPO jest ujęta w bardzo sztywne ramy prawne. Aby umożliwić zarządowi Allegro przy współpracy ich doradców takich jak Lazard, Morgan Stanley, Goldman Sachs, Barclays, BofA, Citigroup, PKO BP, Crédit Agricole, Erste, Pekao, Raiffeisen czy Santander przeprowadzenie skutecznego marketingu spółki i oferty sprzedaży jej akcji, niezbędne było przygotowanie wielu, często skomplikowanych dokumentów prawnych, z których najbardziej widocznym dla inwestorów jest prospekt emisyjny. Ten dokument został zatwierdzony przez luksemburskiego regulatora i „paszportowany" do Polski w wyjątkowo szybkim tempie. Biorąc pod uwagę, że to nasz zespół wspierał Allegro w przygotowaniu tego dokumentu i uzyskaniu jego zatwierdzenia, to myślę, że można uznać ten element procesu za najważniejszy.