Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych jest zaniepokojony skalą naruszeń ochrony danych osobowych związanych z gubieniem przesyłek nadanych przez administratorów danych. Dlatego zwrócił się do prezesa Poczty Polskiej z prośbą o podjęcie pilnych działań mających na celu wypracowanie rozwiązań w zakresie ograniczenia tego typu zdarzeń i wzmocnienie współpracy z nadawcami takiej korespondencji – czytamy na stronie www.uodo.gov.pl.
Prezes UODO zwrócił uwagę, że liczne przypadki utraty przesyłek lub doręczanie ich do niewłaściwych osób stanowią poważny problem dla administratorów danych. Muszą oni zgłaszać organowi nadzorczemu naruszenia ochrony danych osobowych z uwagi na to, że w przesyłkach są dane osobowe – w wielu przypadkach są to dane szczególnej kategorii.
Doręczenia hybrydowe. Co to takiego?
Brzmi niepokojąco, Poczta Polska gubi przesyłki, także te rejestrowane. Skala problemu jest trudna do zbagatelizowania, o czym świadczy m. in. wystąpienie prezesa UODO. Tymczasem ustawa z 18 grudnia 2020 r. o doręczeniach elektronicznych stawia przed operatorem publicznym nowe wyzwania. Usługa hybrydowa, bo o niej mowa, łączy komunikację elektroniczną z tradycyjnym doręczeniem. W uproszczeniu organ administracji nadaje korespondencję w formie elektronicznej, ta jest drukowana i kopertowana w jednej z placówek pocztowych na terytorium kraju (modelowo – w placówce pocztowej adresata), a następnie doręczana w tradycyjnej, papierowej formie odbiorcy wykluczonemu cyfrowo. Poczta Polska ma monopol na świadczenie usługi doręczenia hybrydowego.
Czytaj więcej
Termin wdrożenia obowiązku stosowania e-Doręczeń zostanie przesunięty na 1 stycznia 2025 r. - poinformowało w piątek Ministerstwo Cyfryzacji.
Poczta i RODO. Jest dużo pytań o ochronę danych osobowych
Czy operator publiczny jest gotów sprostać nowym wyzwaniom? Czy dysponuje odpowiednim zapleczem technicznym niezbędnym do wydruku i kopertowania korespondencji nadanej w postaci elektronicznej? W jakim zakresie wdrożono środki techniczne i organizacyjne gwarantujące zachowanie tajemnicy pocztowej na każdym etapie zautomatyzowanego przekształcania dokumentu elektronicznego w tradycyjną przesyłkę listową? Czy Poczta Polska, borykająca się, a może raczej – bagatelizująca od lat problem zaginionych przesyłek, dysponuje wystarczającym potencjałem i kompetencjami w zakresie ochrony danych osobowych, aby gwarantować realizację usług doręczenia hybrydowego z poszanowaniem RODO? I wreszcie, kiedy prezes UODO dostrzeże możliwość, a nawet konieczność stosowania wobec Poczty Polskiej instrumentów dyscyplinujących przewidzianych w RODO?