1 lipca 2021 r. okazał się bardzo ciekawą datą, skoro jednocześnie był to Międzynarodowy Dzień Psa (zwierzę na cztery łapy), oraz dzień wejścia w życie przepisów o P.S.A. (nowy rodzaj spółki kapitałowej). Zwierzę na cztery łapy posiada już wiele osób, my natomiast zapragnęliśmy mieć Pierwszą Na Świecie Prostą Spółkę Akcyjną. A przynajmniej tak ją nazwaliśmy, kierując się metodą faktów dokonanych (i chcąc nieco rozbawić referendarza). Chcieć to móc, już 1 lipca złożyliśmy zatem przez internetowy system S24 wniosek o rejestrację. Prostą spółkę akcyjną założyć można bowiem tradycyjnie, u notariusza, a następnie złożyć wniosek do KRS o jej rejestrację, ale także, podobnie jak spółkę jawną czy spółkę z o.o., właśnie z użyciem internetu. Podobny do nas plan założenia jednej z pierwszych P.S.A. miało chyba wiele osób, system zawieszał się bowiem co chwila, powodując znaczne wydłużenie całego procesu. Konieczne było np. wypełnianie kilka razy tego samego dokumentu, który w trakcie jego uzupełniania nagle przestawał działać i nie reagował na następne kliknięcia.
Przez internet generalnie na plus
Niemniej, mimo paru wad, zakładanie P.S.A. przez S24 trzeba ocenić pozytywnie. W normalny dzień, kiedy system się nie zawiesza, przebiega dosyć sprawnie. Złożenie wniosku powinno zająć nie więcej niż dwie–trzy godziny, pod warunkiem że spółka będzie posiadała maksymalnie kilku wspólników i najlepiej jednego–dwóch członków zarządu. Jak to zrobić? Na początek, na stronie https://ekrs.ms.gov.pl/s24/ należy założyć konto przez podanie maila oraz hasła i podpisanie się podpisem kwalifikowanym lub Profilem Zaufanym. Następnie wybieramy nazwę spółki, formę i zawieramy jej umowę, o czym więcej niżej, wypełniamy kilka innych dokumentów, jak lista akcjonariuszy, oświadczenie członków zarządu (dyrektorów) o wysokości wniesionego wkładu, adresy do doręczeń członków zarządu (dyrektorów). Dołączyć należy także trzy–cztery dokumenty zewnętrzne, sporządzone na komputerze, np. oświadczenie o statusie spółki jako cudzoziemca czy adresy do doręczeń osób uprawnionych do powoływania zarządu (dyrektorów). Każdy z tych dokumentów można przygotować w Wordzie, a następnie opatrzyć podpisem kwalifikowanym lub Profilem Zaufanym przez członków zarządu (dyrektorów) nowej spółki, w formacie .xml i umieścić w systemie. Tak przygotowany komplet dokumentów załączamy do elektronicznego wniosku, zbieżnego zasadniczo z tradycyjnymi formularzami KRS, który wypełniamy i podpisujemy, opłacamy bankowością elektroniczną (350 zł) i wysyłamy. Po kilku minutach wniosek otrzymuje sygnaturę. Pierwsza na Świecie została zarejestrowana po siedmiu dniach, co należy uznać za dobry wynik w porównaniu z wnioskiem składanym tradycyjnie.
Czytaj też:
Prosta spółka akcyjna – rewolucja dla polskiego corporate governance?
...choć kilka rzeczy jest do poprawy
Wady, o których wspomniałem, nie są znaczące, niektóre nieco zabawne, ale istotnie uprzykrzają rejestrację. Przydałoby się zatem pomyśleć nad ich poprawą. Jedną z tych zabawniejszych jest np. brak możliwości użycia kropki czy nawiasu w nazwie zewnętrznego dokumentu umieszczonego w systemie. Tymczasem, przygotowane przez nas pliki miały w nazwie skróty, jak ośw., a co za tym idzie, kropki w nazwie, które trzeba było mozolnie zmieniać na podkreślniki. Utrudnieniem był wymóg wpisywania kilka razy adresu tej samej osoby w różnych dokumentach, a przede wszystkim osobne podpisywanie przez jedną osobę każdego dokumentu. Skoro składamy wniosek elektronicznie, spokojnie kilka plików mogłoby zostać podpisanych za jednym razem. Jeżeli spółka ma np. dwóch lub trzech członków zarządu, kilka razy podpisać musi każdy z nich, co znacząco wydłuża procedurę. Nie pomoże tu pełnomocnik, prawo wymaga bowiem podpisania niektórych oświadczeń osobiście. Podpisywanie może nastąpić na tym samym komputerze, ale istnieje opcja udostępnienia plików innej osobie na jej konto w systemie S24.