Dyskusja o nieadekwatności produktu krajowego brutto (PKB) jako wskaźnika oceny sytuacji społecznej i poziomu rozwoju gospodarczego trwa od dekad. Głównym wyzwaniem jest stworzenie miary, która miałaby podobny charakter i wartość monetarną.
Ekonomiści od kilku lat pracują nad alternatywnym „zielonym PKB”, ostatnio analitycy z think tanku Parlamentu Europejskiego proponują swój sposób liczenia Gross Ecosystem Product (produkt ekosystemowy brutto, GEP) jako komplementarny wskaźnik, który mógłby wypełnić luki w danych i być obok PKB jedną z głównych miar rozwoju. Więcej na ten temat można przeczytać w raporcie „Gross ecosystem product in macroeconomic modeling”.
Ewolucja wskaźników zielonego PKB
Od lat 90. XX wieku istnieją różne podejścia do zazielenienia PKB. Już w 1993 roku ONZ opublikowała podręcznik rachunkowości narodowej, który uwzględniał wycenę zasobów naturalnych, co pozwalało na odjęcie kosztów ich zużycia i degradacji środowiska od PKB. Pomimo tej inicjatywy rozwój zielonego PKB napotykał bariery związane z dostępnością danych oraz proceduralne trudności w jego włączeniu do statystyki publicznej. W efekcie nie ma jednolitego sposobu obliczania zielonego PKB, jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnego PKB.
Prób takich było wiele, wszystkie różniły się szacunkami lub też prowadziły do tworzenia wskaźników jakości życia i przyrody czy też zrównoważonego rozwoju, gdy zaczynały obejmować więcej obszarów niż to, co da się wyrazić w wartościach pieniężnych. Dzisiaj media przepełnione są tego typu miernikami, ale mam silne przeczucie, że oprócz grupki pasjonatów i ludzi ceniących ciekawostki wyniki tego nikogo nie obchodzą. No bo czy trzeba się przejmować tym, że ten czy inny kraj spadł w rankingu jakości życia o kilka pozycji? Kiedy PKB spada, to trzęsą się rynki czy waluty.
Co to jest produkt ekosystemowy brutto
GEP ocenia korzyści wynikające z usług ekosystemowych, takich jak zapylanie upraw, sekwestracja węgla czy oczyszczanie wody. W marcu 2021 roku Komitet Statystyczny ONZ zatwierdził globalny standard rachunkowości ekosystemowej, co otworzyło drogę do jego wdrożenia w kilku krajach, w tym w Holandii, Islandii i Chinach. GEP może służyć jako uzupełnienie PKB, obejmując obszary takie jak rolnictwo, ale nie produkcję czy usługi.