– ograniczenie ryzyka konieczności dokonywania zbyt częstych zwrotów w polityce pieniężnej, co mogłoby zostać odebrane przez uczestników rynku jako przejaw braku kompetencji lub ulegania emocjom.
■ Rada Polityki Pieniężnej I kadencji (od lutego 1998 r. do stycznia 2004), w której do grudnia 2000 r. zasiadała Hanna Gronkiewicz-Waltz, nie stosowała stopniowego podejścia do zmian stóp procentowych. Przeciwnie, zmienność stopy referencyjnej NBP była wówczas zdecydowanie najwyższa spośród wszystkich kadencji RPP.
■ Początkowo w ciągu dziesięciu miesięcy od kwietnia 1998 r. do stycznia 1999 r. Rada obniżyła stopę referencyjną łącznie o 11 pkt proc. Zaledwie kilka miesięcy później, w sierpniu 1999 r., Rada rozpoczęła podwyższanie tej stopy łącznie o 6 pkt proc. w ciągu 12 miesięcy. Następnie po upływie ledwie sześciu miesięcy Rada ponownie rozpoczęła gwałtowne cięcia stopy referencyjnej, łącznie o 13,75 pkt proc. Tak gwałtowne zmiany stóp procentowych mogą tworzyć wrażenie chaosu i panicznej reakcji Rady na zmieniające się uwarunkowania.
■ Co więcej, Rada I kadencji gwałtownie zmieniała nie tylko stopy procentowe, ale również cel inflacyjny. Ze względu na trwający wówczas proces dezinflacji cel inflacyjny na kolejne lata był stopniowo obniżany, co jest zrozumiałe. Jednak ówczesna Rada poszła krok dalej i zmieniała cel inflacyjny na dany rok w ciągu tego roku:
– W marcu 1999 r. RPP obniżyła cel inflacyjny na ten rok z przedziału 8–8,5 proc. do 6,6–7,8 proc. z uwagi na szybszy od oczekiwań spadek inflacji. Jednak w II połowie roku inflacja znacznie wzrosła i ostatecznie na koniec 1999 r. wyniosła 9,8 proc., przekraczając zarówno stary, jak i nowy poziom celu;
– Z kolei w czerwcu 2002 r. Rada obniżyła cel na ten rok z 5 proc., +/- 1 pkt proc., do 3 proc., +/- 1 pkt proc., ze względu na obniżenie się bieżącej i prognozowanej inflacji. Jednak inflacja na koniec roku wyniosła 0,8 proc., czyli wyraźnie poniżej pierwotnego i zmienionego celu;