Błonicę gardła (dyfteryt) zdiagnozowano u dwóch osób w Federalnym Centrum Azylowym w Bernie. Trwa oczekiwanie na wynik badań próbek pobranych od kolejnych czterech osób. Jak podaje SFR, u żadnej z osób dotkniętych chorobą nie wystąpiły objawy ze strony układu oddechowego.
Z powodu przypadków błonicy federalny Sekretariat Stanu ds. Migracji (SEM) nałożył kwarantannę na osoby przebywające w centrum azylowym, mieszczącym się na terenie dawnego szpitala Zieglera w Bernie. Kwarantanną objęto przebywające na jednym piętrze 92 osoby małoletnie, ubiegające się o azyl, oraz 83 osoby z innego piętra. Osoby zainfekowane zostały poddane izolacji.
Czytaj więcej
Pytany o wypłacanie dodatków covidowych minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że szpital otrzymuje "pewnego rodzaju premię" w przypadku pacjentów hospitalizowanych z COVID-19. Przekazał, że w ostatnim czasie dynamika wzrostu liczby nowych przypadków SARS-CoV-2 zwalnia.
W całym budynku obowiązkowe są maseczki ochronne. - Testujemy na dużą skalę i oferujemy oczywiście szczepienia - powiedział SFR rzecznik SEM Samuel Wyss. Dodał, że nie ma sceptycyzmu wobec szczepień. - Ludzie wiedzą, że błonica może być poważną, śmiertelną chorobą - podkreślił.
Szwajcarskie media zaznaczają, że błonica została w kraju praktycznie wyeliminowana dzięki szczepieniom, a ostatni przypadek tej choroby odnotowano w Szwajcarii w 1983 r., czyli 39 lat temu.