Kanada zapłaci za antykoncepcję i leczenie cukrzycy. Niektóre prowincje protestują

Parlament Kanady uchwalił ustawę, która pokryje pełne koszty antykoncepcji i leków na cukrzycę dla Kanadyjczyków. Jest to początkowa faza planu, który zostanie rozszerzony o publicznie finansowany krajowy program opieki farmaceutycznej.

Publikacja: 11.10.2024 18:22

Tradycyjna lokalna apteka w centrum Toronto

Tradycyjna lokalna apteka w centrum Toronto

Foto: Stock Adobe

amk

Raport parlamentarnego organu nadzoru budżetowego szacuje, że ustawa ta zwiększy wydatki federalne o 1,9 mld dolarów kanadyjskich w ciągu najbliższych pięciu lat.

Kanadyjczycy obecnie płacą za leki na receptę za pośrednictwem planów prywatnych, publicznych i z własnej kieszeni. Jednak, jak szacuje rząd, jeden na pięciu Kanadyjczyków ma problemy z płaceniem za leki na receptę.

Program, który wprowadza ustawa,  pokryje 100 proc. kosztów leków na cukrzycę i antykoncepcji dla tych, którzy nie mają ubezpieczenia, oraz koszty własne dla tych, którzy je mają.

Cukrzycę zdiagnozowano u 3,7 miliona Kanadyjczyków. Leki dla nich objęte programem obejmują insulinę — dla osób z cukrzycą typu 1 i typu 2, która może kosztować od 900 do 1700 dolarów kanadyjskich rocznie — oraz metforminę, która pomaga obniżyć poziom cukru we krwi u osób z cukrzycą typu 2.

Czytaj więcej

Feministki skarżą apteki, które odmawiają wydania pigułki "dzień po"

Towarzystwo Położników i Ginekologów Kanady: Historyczne osiągnięcie

Rząd federalny szacuje, że w ramach planu dziewięć milionów Kanadyjek w wieku rozrodczym będzie miało dostęp do powszechnych rodzajów antykoncepcji. Tabletki antykoncepcyjne i wkładki domaciczne mogą kosztować od 100 do 300 dolarów rocznie.

"Kobiety w całym kraju będą mogły podejmować decyzje dotyczące antykoncepcji w oparciu o to, co jest najlepsze dla ich życia, a nie dla ich portfeli” — stwierdziło w oświadczeniu Towarzystwo Położników i Ginekologów Kanady, uznając plany rządu za „historyczne osiągnięcie”.

Prowincje zarzucają rządowi „wtrącanie się” w ich sprawy

Mimo uchwalenia ustawy rząd federalny musi nadal negocjować indywidualne zobowiązania finansowe z prowincjami i terytoriami Kanady.  W rozmowie z reporterami w czwartek na szczycie Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej premier Justin Trudeau nazwał uchwalenie ustawy „rzeczywistym postępem” i wezwał prowincje do szybkiego podpisywania umów.

Federalny minister zdrowia powiedział, że ma nadzieję, że niektóre prowincje wdrożą plan do końca tego roku, a wszystkie do przyszłej wiosny.

Kolumbia Brytyjska podpisała już memorandum o porozumieniu z Ottawą. Jednak dwie prowincje — Alberta i Quebec — zasugerowały, że mogą zrezygnować z programu, oskarżając Ottawę o ingerencję w sprawy prowincji.

Czytaj więcej

Leki nie działają u chorych, którzy ich nie przyjmują

Biznes krytykuje plany rządu w Ottawie

Niektórzy krytycy ustawy ostrzegają, że brakuje jej jasności.

„Wybrali kosztowny model, który pogorszy, a nie poprawi dostęp do leków na receptę, naruszy jurysdykcję prowincji i jeszcze bardziej obciąży kanadyjskich podatników” - napisała w oświadczeniu  Kanadyjska Izba Handlowa, zauważając też, że  rząd dopiero niedawno potwierdził, że opieka farmaceutyczna będzie powszechnym systemem płatnika jednolitego.

Według Kanadyjskiego Instytutu Informacji Zdrowotnej Kanadyjczycy wydali w zeszłym roku szacunkowo 41 mld dolarów na leki na receptę, z czego 15 mld CAD pokryły prywatne ubezpieczenia, a nieco ponad 8 mld dolarów kanadyjskich pochodziło z własnej kieszeni pacjenta.

Raport parlamentarnego organu nadzoru budżetowego szacuje, że ustawa ta zwiększy wydatki federalne o 1,9 mld dolarów kanadyjskich w ciągu najbliższych pięciu lat.

Kanadyjczycy obecnie płacą za leki na receptę za pośrednictwem planów prywatnych, publicznych i z własnej kieszeni. Jednak, jak szacuje rząd, jeden na pięciu Kanadyjczyków ma problemy z płaceniem za leki na receptę.

Pozostało 89% artykułu
Ochrona zdrowia
Nowy szczep wirusa małpiej ospy coraz bliżej Polski. Eksperci ocenili ryzyko
Ochrona zdrowia
Groźny wirus Marburg dotarł do Niemiec? Są wyniki badań
Ochrona zdrowia
Groźna choroba zakaźna dotarła do Niemiec? Jej śmiertelność to 90 proc.
Ochrona zdrowia
Holandia: Szczepionki się przeterminują, ale prawicowa minister nie wyśle ich Afryce
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Ochrona zdrowia
Grozi nam kolejna epidemia? WHO o globalnym zagrożeniu
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje